Seweryn i szczere złoto na Darze Pomorza

Andrzej Seweryn, Jacek Bromski i inni oraz wielki bal na statku z jeszcze większymi pieniędzmi w tle – trwają zdjęcia do filmu „Solid Gold”, którego akcja w głównej mierze toczy się w Gdyni. W poniedziałek filmowcy kręcili jedną ze scen na słynnym Darze Pomorza. To druga rocznica istnienia tytułowej firmy, świętowana w podniosłej atmosferze. Sam film zobaczymy w kinach w przyszłym roku.

„Solid Gold” jest kręcony w Gdyni – nadal trwają zdjęcia do najnowszego filmu cenionego reżysera, Jacka Bromskiego. Ekipa uwieczniła już sceny w kilku bardzo charakterystycznych, gdyńskich lokalizacjach, a w poniedziałek kilkadziesiąt osób pod czujnym okiem kamer bawiło się na wystawnym balu na pokładzie Daru Pomorza.

Statek-muzeum posłużył za scenerię pod imprezę z okazji drugiej rocznicy tytułowej firmy Solid Gold. Wśród jej uczestników kilkudziesięciu wieczorowo ubranych statystów oraz Andrzej Seweryn, główny bohater filmu.

- Jacek Bromski jest znany z tego, że uwielbia kryminały i robi solidne, kryminalne kino bazujące na najlepszych tradycjach tego gatunku. Mamy jeden z najfajniejszych i najciekawszych dni zdjęciowych, bo kręcimy na Darze Pomorza. Dojdzie tu do spotkania, a w zasadzie do celebracji jubileuszu firmy Solid Gold, założonej przez głównego bohatera, którego odgrywa Andrzej Seweryn. Towarzyszyć mu będzie Olena Leonenko, która gra jego żonę, a także Mariusz Ostrowski. Z bardzo dużą grupą statystów spotkamy się i zobaczymy, jak się świętuje dwa lata firmy Solid Gold – wyjaśnia Marlena Wilcan z działu promocji Akson Studio.

Sama obsada jest o wiele ciekawsza, bo w „Solid Gold” zobaczymy też między innymi Janusza Gajosa, Martę Nieradkiewicz, Krzysztofa Stroińskiego czy Mateusza Kościukiewicza, którzy pracowali podczas wcześniejszych dni zdjęciowych. Większość z „gdyńskich” zdjęć ekipa ma już za sobą. W filmie znajdą się nie tylko plenery, ale także wnętrza niektórych budynków, gdzie będzie toczyć się akcja.

- Za nami malownicze Orłowo, czyli plaża, molo, plac zabaw, ale przede wszystkim domek Żeromskiego. Następnie byliśmy w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym, też bardzo ciekawy obiekt. Naszym strategicznym obiektem jest hotel Marriot. Mieliśmy tam trzy dni zdjęciowe, bardzo malownicze miejsce, myślę że piękne widoki. Widziałam co nieco i polecam, myślę że będzie to wyglądać naprawdę dobrze – zdradza Olga Daszczyńska, drugi kierownik produkcji w filmie „Solid Gold”. - Udają inne lokalizacje, będą się wcielać w nowe oblicza. Takimi miejscami, które grają faktycznie to, co dzieje się tam w rzeczywistości jest na przykład komisariat na Waszyngtona, który grał naszą komendę. Bardzo udała nam się współpraca z policjantami z Gdyni, generalnie Gdynia jest otwarta na filmowców, na realizację i twórców, czyli na sztukę – dodaje Daszczyńska.

Na planie nie zabrakło niezbędnych rekwizytów: sok imitował drogie wino, kelnerzy nosili wykwintne przystawki, a w cieniu wystawnej imprezy bohaterowie pieczętowali nie do końca legalne interesy opiewające na ogromne kwoty. To motyw przewodni filmu, który w luźny sposób nawiązuje do głośnej afery Amber Gold.

Zgodnie z przewidywaniami, film „Solid Gold” ma trafić na kinowe ekrany w przyszłym roku, jednym z celów twórców jest także udział w Konkursie Głównym przyszłorocznej edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.