• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Rynek pracy nie sprzyja odbiciu konsumpcji do poziomu sprzed pandemii

sons

18.06.2020 16:17 Źródło: ISB NEWS
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Rynek pracy nie sprzyja odbiciu konsumpcji do poziomu sprzed pandemii

Partnerzy portalu

Rynek pracy nie sprzyja odbiciu konsumpcji do poziomu sprzed pandemii - GospodarkaMorska.pl
Majowe dane dotyczące dynamiki zatrudnienia znalazły się znacząco poniżej konsensusu rynkowego. Zdaniem ekonomistów, w średnim terminie coraz wolniej będzie postępowało również tempo wzrostu płac, co rysuje niekorzystny obraz rynku pracy nie sprzyjający szybkiemu powrotowi konsumpcji do poziomów sprzed pandemii. Jak podkreślają ekonomiści, redukcjom płac sprzyja duża skala chomikowania pracy, do którego zachęcają rządowe programu pomocowe.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (w których liczba pracujących przekracza 9 osób) w maju 2020 r. wzrosło o 1,2% r/r, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach spadło o 3,2% r/r. W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie spadło o 3,1% i wyniosło 5 119,94 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym spadło o 1,4% i wyniosło 6 173,9 tys. osób. Było to wynikiem m.in. zakończenia i nie przedłużania umów terminowych (niekiedy z powodu sytuacji epidemicznej), zmniejszania wymiaru etatów a także rozwiązywania umów o pracę z pracownikami. Spadek wynagrodzenia brutto spowodowany był m.in. tym, że jeszcze w kwietniu kontynuowano wypłacanie nagród kwartalnych, rocznych oraz premii uznaniowych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń), a w maju już tego typu wypłaty nie były w większości jednostek realizowane.

Dane GUS dot. zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw sumowane są do pełnego etatu, co oznacza w statystykach spadek przeciętnego zatrudnienia, pomimo iż pracownik nie stracił pracy.

Ekonomiści wskazują, że wzrost płacy minimalnej będzie podwyższał dynamikę wynagrodzeń bieżącym roku, natomiast obecnie dynamika płac pozostaje ujemna w ujęciu realnym (-1,6% r/r w maju).

Analitycy podkreślają, że sytuacja na rynku pracy w maju była gorsza od oczekiwań, pomimo dużego wsparcia publicznego dla firm, co może wskazywać na wolniejsze tempo odbudowy gospodarki po pandemii.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Programy pomocowe dla firm (tarcze antykryzysowe i finansowe) z całą pewnością zmniejszają falę zwolnień pracowników, niemniej jednak redukcja etatów w kwietniu o 133.6 tys., a w maju o kolejne 206.3 tys., to i tak liczby nie widziane w naszym kraju od lat. Ostatnio podobne wielkości notowane były na początku 2003 r. Trudno oczekiwać, aby kolejne miesiące przyniosły poprawę sytuacji na rynku pracy. Gospodarka, po rozpoczętym w maju odmrażaniu, musi na nowo ,,odnaleźć" punkty równowagi i jednocześnie drogi do jej wzrostu. Będzie to proces na pewno wielomiesięczny, a być może nawet wieloletni" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Realny fundusz płac spadł o 4,8% r/r (vs -3,5% r/r w kwietniu), co wskazuje, że pomimo odmrażania gospodarki, w perspektywie najbliższych miesięcy konsumpcja nie powróci do poziomu sprzed pandemii" - analitycy PKO BP.

"W tych warunkach skala spadku zatrudnienia może wahać się w okolicach -3,5% r/r, w II połowie roku odzwierciedlając już faktyczną skalę utraty miejsc pracy. W przypadku wynagrodzeń, ponownie zwiększenie wymiaru etatu powinno poskutkować wzrostem dynamiki płac w okolice 4% r/r, przy cały czas pozytywnym dla płac efekcie wzrostu płacy minimalnej (który przez cały 2020 r. będzie podwyższał dynamikę wynagrodzeń)" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.