pc
Ponad 50 osób wzięło udział w inauguracji akcji „Akademickie Pijawki”, zainicjowanej przez studentów Akademii Morskiej w Szczecinie.
W pierwszym dniu akcji 13 marca na 150 osób oddających krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa SPZOZ w Szczecinie aż jedną trzecią stanowiły osoby biorące udział w „Pijawkach…”.
– Oddaję krew, bo to nic nie kosztuje, a mogę naprawdę komuś pomóc. Mam rzadką grupę krwi, co dodatkowo motywuje mnie do tego, by się nią podzielić – tłumaczyła Majka Orzechowska, studentka, która oddaje krew już od blisko czterech lat.
Wśród studentów nie zabrakło też tych, którzy zdecydowali się oddać krew po raz pierwszy. Dmytro Zaychuk z Koła Naukowego marketingu i PR „The Butterfly Effect” przyznał, że to właśnie organizacja „Pijawek…” skłoniła go do tego, żeby spróbować. – To mała rzecz, a czuję się, jakbym zrobił coś wielkiego – nie krył radości Zaychuk. Po oddaniu 450 ml krwi zamiast spadku formy odczuł przypływ energii.
Akcję wsparły również władze AM: JM Rektor Wojciech Ślączka oraz Prorektor ds. Nauczania, Agnieszka Deja, którzy w poniedziałek zjawili się w RCKiK, by wspólnie ze studentami oddać krew. – Ludzie pracujący w Centrum tworzą bardzo pozytywną atmosferę, dzięki nim cały zabieg jest czystą przyjemnością – mówił rektor.
Akcja właśnie się rozpoczęła, ale jak zaznaczają jej pomysłodawcy – studenci z Koła Naukowego marketingu i PR „The Butterfly Effect” – nie określają terminu jej końca. W specjalnie wydzielonej kartotece, którą założyli w RCKiK, będą od tej pory odnotowywane ilości krwi oddawane przez studentów, pracowników, absolwentów oraz przyjaciół AM – wszystkich, którzy zarejestrują się na hasło „Pijawki Akademickie – Akademia Morska w Szczecinie”.
To realna pomoc. – Krew jest potrzebna bez przerwy, a takie akcje to duże wsparcie – mówi dr Anita Agapow, lekarz z RCKiK w Szczecinie.
Właśnie dlatego studenci zobowiązują się reagować na potrzeby Centrum i jeśli tylko zaistnieje konieczność oddawania krwi w większej ilości czy też poszukiwana będzie konkretna grupa – będą mobilizować siły do pomocy.
Tę postawę docenia opiekun Koła Naukowego TBE. – Wszystkim studentom bardzo dziękuję za zaangażowanie i aktywne uczestnictwo w naszej akcji. Po raz kolejny udowodnili, że są rewelacyjnymi ludźmi. Brawa dla nich – dziękowała Marta Barańska.
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
00:01:35
Statek kosmiczny obcych czy nazistowski bunkier pod wodą? Dziwne odkrycie w głębinach Bałtyku
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży
UMG uczcił 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości
Bezpieczeństwo w przemyśle i logistyce morskiej: system LOTO i sorbenty – inwestycja decydująca o sukcesie operacyjnym