• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Gróbarczyk w Słupsku: nikt z pracowników urzędu morskiego nie zostanie zwolniony

ew

29.01.2020 13:39 Źródło: PAP
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Gróbarczyk w Słupsku: nikt z pracowników urzędu morskiego nie zostanie zwolniony

Partnerzy portalu

Gróbarczyk w Słupsku: nikt z pracowników urzędu morskiego nie zostanie zwolniony - GospodarkaMorska.pl

Wszyscy pracownicy słupskiego urzędu morskiego z automatu staną się pracownikami urzędów morskich czy to w Gdyni, czy to w Szczecinie; nikt nie zostanie zwolniony – powiedział w środę w Słupsku minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Minister Gróbarczyk przyjechał w środę do Słupska, by spotkać się z pracownikami Urzędu Morskiego w Słupsku, który zgodnie z podpisanym przez ministra rozporządzeniem zostanie zniesiony 1 kwietnia 2020 r.

„Chcę wszystkich zapewnić, że (…) nikt nie zostanie zwolniony, ponieważ wszyscy pracownicy z automatu staną się pracownikami urzędów morskich czy to w Gdyni, czy to w Szczecinie” – powiedział minister Gróbarczyk dziennikarzom przed spotkaniem z załogą słupskiej administracji morskiej.

Zaznaczył, że nikomu z pracowników nie chce płacić odpraw, bo nikogo nie chce stracić, każdemu proponowana ma być praca w miejscach, w których ją wykonywali.

Zapewnił, że wszyscy pracownicy są potrzebni w nowej strukturze. „Mało tego, myślę, że będą mieli znacznie więcej możliwości rozwojowych, bo po to to tworzymy, by nie zamykać się tylko i wyłącznie w obszarze funkcjonowania - bardzo skromnym - Urzędu Morskiego w Słupsku, ale tak aby urzędy morskie funkcjonowały poprzez właśnie elastyczną strukturę na całym wybrzeżu i mogły realizować z sukcesem swoje zadania” – podkreślił Gróbarczyk.

Minister powiedział, że urzędy w Szczecinie i Gdyni realizują miliardowe zadania. Zaznaczył, że w obecnej strukturze urzędy nie mogą ze sobą współpracować przede wszystkim w zakresie delegowania zadań. Jest problem kompetencyjny - urząd w Słupsku nie może wykonywać zadań urzędu morskiego w Gdyni czy w Szczecinie. I odwrotnie.

W ocenie ministra prowadzone inwestycje „wymagają bardzo elastycznej struktury urzędów morskich”, która nie pozwoli na zahamowanie realizacji zadań. „Tworzymy rozwiązanie, które pomoże w sprawnym ich realizowaniu. Nowa struktura pozwoli na płynne przerzucanie zadań i osób, jak również całego obszaru inwestycji” – powiedział Gróbarczyk.

Jego zdaniem to pozwoli na zmniejszenie problemu z pozyskiwaniem wysokiej klasy specjalistów, którzy są niezbędni w prowadzeniu inwestycji, w tym tych z udziałem środków unijnych. Gróbarczyk zaznaczył, że nie możemy sobie pozwolić na utratę unijnych dotacji ze względów uchybień proceduralnych.

W jego ocenie najbardziej zagrożoną inwestycją na środkowym wybrzeżu jest budowa portu w Ustce. „To jest przedsięwzięcie unijne i wymaga niezwykłej staranności przy realizacji zadania. Na razie terminy są dotrzymywane, ale wiemy, że jest problem z raportem oddziaływania na środowisko” – powiedział minister.

Na spotkaniu z pracownikami słupskiej jednostki minister powiedział, że w Słupsku ma zostać utworzona delegatura Urzędu Morskiego w Gdyni. Na razie w obecnej siedzibie, przy ul. Sienkiewicza, a docelowo w obiekcie należącym do ministerstwa przy ul. Niemcewicza. Minister Gróbarczyk nie wykluczył, że i Urząd Morski w Szczecinie będzie miał w Słupsku swoją delegaturę. Na środowym spotkaniu zaznaczył jednak, że decyzję w tej sprawie podejmie dyrektor szczecińskiej jednostki.

Pracownicy otrzymali zapewnienie, że w nowej strukturze administracyjnej będą świadczyć pracę na niezmienionych warunkach. Z tym samym wynagrodzeniem. Minister zaznaczył, że będzie dążył do wyrównania płac słupskich pracowników z płacami w urzędach w Gdyni i Szczecinie. Obecnie zatrudnieni w Słupsku zarabiają średnio o 600 zł mniej. „Jeżeli budżet na to pozwoli, stanie się to jeszcze w tym roku” – mówił minister.

Rozporządzenia w sprawie zniesienia Urzędu Morskiego w Słupsku oraz w sprawie określenia terytorialnego zakresu działania dyrektorów i siedzib urzędów morskich minister Gróbarczyk podpisał 15 stycznia. Proces legislacyjny nad projektami rozporządzeń rozpoczął się 13 listopada 2019 r.

Zgodnie z zapisami rozporządzeń słupska jednostka zostanie zniesiona 1 kwietnia 2020 r. W Polsce pozostaną dwa urzędy morskie, w Gdyni i Szczecinie. Ich zasięg terytorialny w pasie nabrzeżnym będzie sięgał odpowiednio od wschodniej granicy państwa do granicy województw pomorskiego i zachodniopomorskiego oraz od tej granicy do zachodniej granicy państwa. Wskazany w projekcie południk wyznaczy granicę kompetencji na morskich wodach wewnętrznych, morzu terytorialnym, w strefie przyległej, wewnętrznej strefie ekonomicznej, w portach i przystaniach.

Apel do ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka o zaniechanie zamiaru likwidacji Urzędu Morskiego w Słupsku podjęli na listopadowej sesji słupscy radni. Stosowne uchwały przyjęły też rady Darłowa czy Ustki. O planowanej likwidacji słupskiej jednostki dyskutowano na senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej 8 stycznia. Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele władz samorządowych Pomorza Środkowego oraz przedstawiciele słupskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy negatywnie oceniając pomysł zniesienia słupskiego urzędu. Pracownicy urzędu w proteście pikietowali podczas konwentu morskiego, który 18 stycznia odbył się w Ustce.

Urząd Morski w Słupsku zarządza ponad 170 km wybrzeża polskiego. Zatrudnia blisko 300 osób. W samej słupskiej centrali urzędu pracuje ponad 100 osób.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.