Japońskie władze ogłosiły w czwartek, że w odległości 80 km od wybrzeża odnaleziono kobietę, która dryfowała w morzu przez ok. 36 godzin – podała AFP. Unosząc się na wodzie dzięki asekuracyjnej bojce, pokonała ponad 250 km.
Straż przybrzeżna rozpoczęła akcję poszukiwawczą w poniedziałek wieczorem po otrzymaniu powiadomienia o zaginięciu obywatelki Chin w prefekturze Shizuoka, na wschodnim wybrzeżu wyspy Honsiu.
Uratowana kobieta powiedziała ratownikom, że została porwana przez fale i nie mogła wrócić na brzeg. Na powierzchni wody utrzymywała się dzięki asekuracyjnej bojce, którą zabrała ze sobą.
Pływaczka została odnaleziona w środę wcześnie rano na południowym krańcu półwyspu Boso, w prefekturze Chiba, na wschód od Tokio, przez załogę przepływającego w okolicy statku towarowego – podał japoński urzędnik.
Szacuje się, że między miejscem, w którym odnaleziono kobietę, a brzegiem było ok. 80 km. Odległość, jaką pokonała kobieta, jest o wiele większa – w linii prostej między prefekturami Shizuoka a Chiba to ponad 250 km.
Po odnalezieniu Chinka została zabrana do szpitala, jej życiu nie grozi żadne niebezpieczeństwo.
mzb/ akl/
Fot. Depositphotos
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?