pc
Papież Franciszek mówił w piątek podczas mszy w Watykanie dla migrantów i ratowników niosących pomoc na Morzu Śródziemnym, że jedyną sensowną odpowiedzią na kryzys migracyjny jest solidarność i miłosierdzie. Potępił "jałową obłudę", jak nazwał obojętność.
W liturgii w bazylice świętego Piotra uczestniczyło ok. 200 migrantów uratowanych na morzu oraz przedstawiciele ekip ratunkowych.
Papież odprawił mszę w związku z piątą rocznicą swej wizyty na Lampedusie z początku pontyfikatu. Ta włoska wyspa stała się symbolem kryzysu migracyjnego w Europie.
Homilię Franciszek rozpoczął od słów przestrogi proroka Amosa: "Wy, którzy uciskacie słabych, wy, którzy ubogich gnębicie (...). Oto nadchodzą dni (...), w których ześlę na kraj cały głód bardzo dotkliwy; głód słuchania słów Pańskich".
Zwrócił uwagę na aktualność tych słów, mówiąc: "Iluż biednych jest dziś gnębionych! Ilu maluczkich zostało zamordowanych!". "Wszyscy oni są ofiarami tej kultury odrzucenia, którą wielokrotnie potępiano. A muszę do nich zaliczyć migrantów i uchodźców, którzy nadal pukają do drzwi państw cieszących się większym dobrobytem" - dodał papież.
Przywołał swoją wypowiedź z Lampedusy o ofiarach katastrof morskich, gdy odwoływał się do poczucia odpowiedzialności: „Gdzie jest twój brat?". "Niestety, odpowiedzi na to wezwanie, choć wielkoduszne, nie były wystarczające, a dzisiaj opłakujemy tysiące zmarłych" - wskazał Franciszek.
"Pan obiecuje odpoczynek i wyzwolenie wszystkim uciskanym na świecie, ale potrzebuje nas, aby uskutecznić Jego obietnicę. Potrzebuje naszych oczu, aby dostrzec potrzeby braci i sióstr. Potrzebuje naszych rąk, aby nieść pomoc" - oświadczył papież.
"Potrzebuje naszego głosu, aby potępić niesprawiedliwość popełnianą w milczeniu, czasami współwinnym, wielu" - dodał.
Jak zauważył Franciszek, są to różne formy milczenia: "milczenie zdrowego rozsądku", milczenie zgodnie z przekonaniem, że "zawsze się tak czyniło", milczenie polegające na przeciwstawianiu pojęć "my" i "wy". "Pan potrzebuje przede wszystkim naszego serca, aby okazać miłość miłosierną Boga wobec ostatnich, odrzuconych, opuszczonych i zepchniętych na margines" - apelował.
Franciszek potępił "jałową obłudę tych, którzy nie chcą pobrudzić sobie rąk". Jego zdaniem jest to pokusa wyraźnie obecna także w naszych czasach. Polega ona na "zamknięciu względem tych, którzy jak my mają prawo do bezpieczeństwa i godnego życia, oraz buduje mury, prawdziwe lub wyimaginowane, zamiast mostów" - wyjaśnił.
"W obliczu współczesnych wyzwań migracyjnych jedyną sensowną odpowiedzią jest solidarność i miłosierdzie; odpowiedź, która nie robi zbyt wielu obrachunków, ale wymaga sprawiedliwego podziału obowiązków, uczciwej i szczerej oceny alternatyw i roztropnego zarządzania" - wskazał.
Według papieża właściwą polityką jest ta, która poświęca się służbie, "zapewnia odpowiednie rozwiązania gwarantujące bezpieczeństwo, poszanowanie praw i godności wszystkich" i "umie spojrzeć na dobro swojego kraju, biorąc pod uwagę dobro innych krajów w coraz bardziej wzajemnie połączonym świecie".
"Wraz z rządzącymi ziemią i ludźmi dobrej woli pragniemy kontynuować zobowiązanie do wierności i właściwego osądu. Dlatego uważnie śledzimy działania wspólnoty międzynarodowej, aby odpowiedzieć na wyzwania stawiane przez współczesne migracje, mądrze harmonizując solidarność i pomocniczość, określając zasoby i obowiązki" - dodał.
Papież wyraził wdzięczność ratownikom prowadzącym operacje na Morzu Śródziemnym i podkreślił, że są oni ucieleśnieniem przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.
Obecnych w bazylice uratowanych migrantów papież zapewnił o swej solidarności i wsparciu. Podkreślił, że dobrze zna tragedie tych, którzy uciekają.
"Proszę, abyście nadal byli świadkami nadziei w świecie, który jest coraz bardziej zaniepokojony swoją teraźniejszością, nie mając nazbyt wielkiej wizji przyszłości, niechętny do dzielenia się, abyście poprzez poszanowanie dla kultury i praw kraju, który was przyjmuje, wspólnie wypracowywali drogi integracji" - apelował Franciszek.
Rozliczenia marynarzy: Chiny, od 2024 roku zmiana umowy podatkowej
Raportowanie ESG: diabeł tkwi w szczegółach - wywiad z radcą prawnym Mateuszem Romowiczem
MRiRW: potrzebne są zrównoważone działania dotyczące Morza Bałtyckiego
Czarter na podróż – okres ładowania (laytime)
OZE: Strategia czy jej brak w zakresie cyberbezpieczeństwa RP na morzu?
Najważniejsze terminy dla marynarza z perspektywy prawa podatkowego