pc
Jedna osoba została ranna w wyniku pożaru, do jakiego doszło na pokładzie promu należącego do Wightlink. Incydent miał miejsce we wtorek wieczorem. Armator został zmuszony do chwilowego zawieszenia serwisu z Yarmouth.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pożar wybuchł w maszynowni. Jednostka zbliżała się wówczas do Isle of Wight. Na statku pływającym na trasie Lymington-Yarmouth wszczęto procedury bezpieczeństwa, a do terminala Yarmouth wezwano ekipy ratownicze.
W wyniku incydentu poszkodowana została jedna osoba. Ambulans zabrał do szpitala jednego z członków załogi. Pasażerowie po zacumowaniu jednostki w Yarmouth na Isle of Wight mogli bezpiecznie opuścić jej pokład.
Incydent miał wpływ na rozkład rejsów pomiędzy Lymington a Yarmouth. Odwołane zostały poranne rejsy z obu portów.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna incydentu. Jak zapowiedziały władze Wightlink, w sprawie zostanie przeprowadzone drobiazgowe śledztwo. O pożarze została już poinformowana odpowiednia komisja.
Wightlink to brytyjski armator o bardzo bogatej tradycji. Specjalizuje się w zapewnianiu dogodnych połączeń pomiędzy Anglią a wyspą Wight przez cieśninę Solent.
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana