Unieruchomiony polski jacht z czteroosobową załogą uwolnili w nocy z sieci rybackich na Zalewie Wiślanym funkcjonariusze Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej. W asyście jednostki pływającej SG-044 łódź po północy bezpiecznie dotarła do Fromborka.
Późnym wieczorem dyżurny w bazie jednostek pływających Straży Granicznej w Starej Pasłęce odebrał telefon od sternika jachtu z prośbą o udzielenie pomocy. Ze zgłoszenia wynikało, że na Zalewie Wiślanym w okolicach Fromborka łódź zaplątała się w sieci rybackie, jej silnik przestał pracować, przez co czteroosobowa załoga została unieruchomiona.
Na miejsce zdarzenia natychmiast udała się załoga jednostki pływającej SG-044. Po upewnieniu się, że nikomu z przebywających na jachcie nic się nie stało funkcjonariusze wyplątali ster oraz silnik łodzi z sieci i eskortowali żeglarzy do portu we Fromborku, gdzie po północy jacht bezpiecznie zacumował.
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana