Spory na Morzu Południowochińskim nie powinny kształtować stosunków chińsko-amerykańskich

Ponad 50 czołowych ekspertów z chińskich i amerykańskich grup analitycznych wzięło udział w seminarium organizowanym wspólnie przez Instytut Studiów Finansowych w Chongyang, Chiński Uniwersytet Ludowy (RUCCY) i Fundację Carnegie dla Światowego Pokoju (CEIP), a wspartym przez Narodowy Instytut Studiów nad Morzem Południowochińskim (NISCSS) oraz Międzynarodowe Centrum Badaczy im. Wilsona.

Pomysły takie jak "Spory w Morzu Południowochińskim nie powinny kształtować stosunków chińsko-amerykańskich" i "Odwracanie pogłębiającego się rozdźwięku w sprawie Morza Południowochińskiego powinny być priorytetem, należy wspierać koordynację i współpracę pomiędzy tymi dwoma krajami" omawiała grupa czołowych międzynarodowych ekspertów, którzy nawiązali Dialog chińsko-amerykański o Morzu Południowochińskim, podczas seminarium za zamkniętymi drzwiami, w Waszyngtonie 5 lipca 2016 roku.

"Ostateczna decyzja o arbitrażu, która zostanie podjęta w ciągu kilku najbliższych dni nie jest niczym więcej niż kawałkiem papieru - oświadczył Dai Bingguo, były członek Rady Państwowej Chin, mówca na uroczystym otwarciu. - Suwerenność Chin w odniesieniu do wysp na Morzu Południowochińskim, będąc częścią układu powojennego, jest chroniona przez Kartę ONZ i inne ustawy międzynarodowe".

"Chiny postrzegają pokój i stabilność na Morzu Południowochińskim jako jeden ze swych kluczowych interesów. Z tego powodu nie uciekną do wykorzystania siły, chyba że staną w obliczu zbrojnej prowokacji" - dodał Dai Bingguo.

"Stabilność na Morzu Południowochińskim leży w interesie wszystkich zaangażowanych stron - powiedział Huang Renwei, wiceprezydent Akademii Nauk Społecznych w Szanghaju. - Powinniśmy obniżyć poziom nieufności strategicznej i usprawnić zarządzanie kryzysowe".

"Napięcie w rejonie Morza Południowochińskiego należy ostudzić - oświadczył Michael Swaine, senior partner w CEIP. - USA i Chiny powinny wyjść poza poziom gorącej retoryki i stworzyć podstawy do obniżenia napięcia w tym rejonie".

"Musimy ostrożnie rozpatrzeć konsekwencje dla operacji amerykańskich na Morzu Południowochińskim" - powiedział Brendan Mulvaney, zastępca kierownika Wydziału Filologii i Kultury w Akademii Morskiej Stanów Zjednoczonych.

"W tej delikatnej chwili służy jako dyplomacja grup analitycznych" - oświadczył Wang Wen, dziekan wykonawczy RUCCY.

Seminarium ma na celu wymianę poglądów pomiędzy grupami analitycznymi oraz współpracę pomiędzy Chinami i USA. Eksperci zgodzili się w kwestii, iż oba kraje powinny uniknąć konfrontacji w sprawie Morza Południowochińskiego.