pc
Na Jeziorze Mamry w czwartek po południu zapaliła się, a następnie zatonęła łódź motorowa. Załoga wskoczyła do wody, uratowali ją inni żeglarze - poinformował MOPR.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (MOPR) poinformowało w mediach społecznościowych, że pożar na łodzi został wywołany prawdopodobnie przez wybuch lodówki gazowej.
"Dwie osoby na pokładzie, ratując się, wskoczyły do wody. Podjęte przez żeglarzy, a następnie przejęte przez naszych ratowników zostały zbadane i opatrzone. Mężczyzna przekazany został do dalszej hospitalizacji" - podali ratownicy.
Łódź spłonęła i zatonęła. W akcji ratunkowej na Mamrach wzięły udział dwie jednostki MOPR, wodna karetka ze Sztynortu i łódź Państwowej Straży Pożarnej z Węgorzewa.
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku