jk
Holownikowi SD Tempest, który został zbudowany w gdańskiej stoczni Safe, nadano imię. Uroczystość, w której wzięło udział ponad trzysta osób odbyła się w bazie Marynarki Królewskiej Portsmouth.
Holownik był budowany pół roku. Jednostka ma 32,9 m długości, 13,2 m szerokości oraz 4,8 m zanurzenia. Jej uciąg na palu to 84 T, moc napędu głównego – 5 295 kW, a maksymalna prędkość – 13, 7 w. Projekt, opracowany przez kanadyjskie biuro projektowo-konsultingowe Robert Allan, dostarczyła grupa Damen, a całą dokumentację techniczną wykonało biuro konstrukcyjne stoczni Safe. Jednostka powstawała pod nadzorem towarzystwa klasyfikacyjnego Lloyds Register.
Przy budowie holownika zastosowano trzy pędniki azymutalne – dwa pod kadłubem w części dziobowej i jeden w tylnej części statku. Każdy z nich napędza oddzielny silnik. SD Tempest to holownik z napędem spalinowo-elektrycznym.
Holownik pierwszy raz wpłynął do Portsmouth w lutym. Jednostka będzie obsługiwała lotniskowce HMS Queen Elizabeth i HMS Prince Of Wales.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach