Deutche Welle/PAP
Dramatyczna sytuacja dwóch niemieckich statków ratowniczych na Morzu Śródziemnym. Po przyjęciu na pokład uchodźców grozi im zatonięcie podaje niemiecki portal Deutsche Welle.
Należące do niemieckich, pozarządowych organizacji statki „Luventa” oraz „Sea-Eye” nadały sygnał „Mayday” do jednostki ratownictwa w Rzymie – poinformowała rzeczniczka organizacji „Jugend rettet” Pauline Schmidt.
Łącznie jednostki wzięły na pokład około 600 uchodźców z Afryki i same znalazły się w sytuacji zagrożenia. Jak podaje niemiecka agencja prasowa EPD, żaden ze statków nie jest w stanie manewrować. „Sea-Eya” ma ponadto zepsuty silnik.
Pogarszające się warunki pogodowe, uniemożliwiają zapewnienie ludziom bezpieczeństwa – powiedziała agencji EPD Pauline Schmidt. Ponadto w pobliżu niemieckich statków ratunkowych znajdują się małe łodzie z ogółem 400 uchodźcami. Grozi im zatonięcie, jeśli nie zostaną jak najszybciej przejęci przez inne statki ratownicze.
W odpowiedzi na wezwanie niemieckich ratowników ruszyły wprawdzie na pomoc statki z włoskiej Lampedusy, ale w drodze wzięły na pokład tylu uchodźców z innych łodzi, że musiały zawrócić – poinformowała Schmidt.
Ok. 6,5 tys. migrantów płynących do Włoch uratowano w sobotę i niedzielę na Morzu Śródziemnym - taki bilans kilkudziesięciu operacji podała włoska Straż Przybrzeżna, która je koordynowała. Na łodziach i pontonach znaleziono 8 ciał.
Amerykański port dla pomocy humanitarnej w Gazie zacznie działać w ten weekend
Marynarka Wojenna świętuje Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Problemy dla statków i samolotów
Huti atakują z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych
Rozpoczęły się próby morskie chińskiego lotniskowca Fujian
Szwecja wysyła okręt podwodny na "Dynamic Mongoose." To jedno z największych ćwiczeń NATO