Ministerstwo energetyki Litwy poinformowało, że przekazało do konsultacji publicznych projekt regulacji w sprawie lokalizacji na Morzu Bałtyckim morskiej farmy wiatrowej o mocy 700 MW. Zapisy zawierają wymagania stawiane przyszłym oferentom w postępowaniu dotyczącym pozwolenia na budowę wiatraków na Bałtyku. 

Chodzi o postępowanie, w ramach którego zostanie wydane pozwolenie lokalizacyjne. Rząd oczekuje, że postępowanie przetargowe wygra deweloper, który zaoferuje państwu najwyższą opłatę za budowę farmy (opłata deweloperksa). Po przyjęciu uchwał rządu krajowy regulator ma ogłosił przetarg już 30 marca. 

Proponowany projekt rządowy zawiera wymogi dotyczące zdolności finansowej deweloperów, ich doświadczenia w realizacji tego typu projektów oraz zobowiązania do przyczynienia się do ochrony środowiska i dobrobytu społeczności nadmorskiej. Jak informuje ministerstwo, potencjalny deweloper będzie zobowiązany do przeprowadzenia wszystkich niezbędnych badań, ocen oddziaływania na środowisko i innych działań wymaganych do rozwoju elektrowni wiatrowych. Wybrany oferent będzie również odpowiedzialny za podłączenie farmy do lądowej sieci elektrycznej oraz za „niezbilansowanie spowodowane wytworzoną energią elektryczną”. 

Wiceminister energetyki Daiva Garbaliauskaitė, zaznaczyła, że zarówno litewscy, jak i zagraniczni deweloperzy są aktywnie zainteresowani udziałem w przetargu.

Morska farma wiatrowa ma być zlokalizowana na litewskich wodach terytorialnych na Morzu Bałtyckim, w odległości prawie 36 km od brzegu. Powinna powstać do 2028 r. i produkować do jednej czwartej całkowitego zapotrzebowania Litwy na energię elektryczną. 

Kolejny przetarg na rozwój morskiej farmy wiatrowej planowany jest na jesień tego roku. Obie morskie farmy wiatrowe zapewnią około połowy obecnego zapotrzebowania Litwy na energię elektryczną.

Fot. Enmin.lrv.lt