Miasto Łeba odwołało przetarg na dzierżawę terenów przeznaczonych na budowę baz serwisowych dla morskich farm wiatrowych. Powodem konieczność doprecyzowania warunków.
Przetarg na dzierżawę terenów przy ul. Jachtowej, łącznie trzech działek, na których miało być zrealizowane zaplecze serwisowe dla morskich farm wiatrowych, Łeba ogłosiła w sierpniu. W grę wchodził najem na 30 lat przy rocznej stawce czynszu w wysokości 850 tys. zł netto. Sam przetarg miał nastąpić 6 listopada, jednak pod koniec października burmistrz Łeby odwołał go. Jako powód takiej decyzji podano „konieczność doprecyzowania warunków”.
Przetarg dotyczył terenu o łącznej powierzchni 9 990 m2. Zlokalizowany jest on między ulicą Jachtową a brzegiem rzeki Łeby i posiada do niej dostęp. Od północy graniczy z terenami Straży Granicznej. W sąsiedztwie zlokalizowana będzie także baza Equinora.
Statki serwisowe tak czy inaczej zawitają do Łeby. Swoje bazy serwisowe już realizują tam orlenowski Baltic Power (na dzierżawionym terenie) oraz Equinor i Polenergia, które zakupiły działkę na ten cel.
Litwa. Nieznany wrak odkryty podczas badań dna na potrzeby MEW
Siemens Energy otrzyma 7,5 mld euro pomocy rządowej
Wielka Brytania pozyskuje inwestorów do największej na świecie farmy wiatrowej
Trendy i wizje rozwojowe morskich elektrowni wiatrowych. Konkurs Politechniki Morskiej w Szczecinie
PGE i Ørsted wybrały wykonawcę certyfikacji dla Baltica 2
Kto jest kim w polskim offshore? Baltic Maritime Broker