oprac. MN
Prawdziwe galeony, działa, dopracowana w szczegółach pirotechnika, lasery i wideomapping 3D - inscenizacja gdańskiej "Bitwy Morskiej", która odbędzie się 13 sierpnia nigdy dotąd nie miała tak spektalularnego przebiegu i nie pochłonęła takich środków finansowych.
Muzeum Historyczne Miasta Gdańska ogłosiło gotowość do kolejnego wydarzenia związanego z dziejami tej charakterystycznej budowli obronnej. W trakcie kolejnej odsłony inscenizacji „Bitwa Morska - Tajemnice Twierdzy Wisłoujście” widzowie zobaczą między innymi "Czarną Perłę”, która odegra rolę galeonu „Żółty Lew”.
- Wydarzenie adresowane jest do wszystkich, którzy chcieli by dowiedzieć w atrakcyjny i przyjazny sposób czegoś więcej o historii Twierdzy Wisłoujście, ujścia Wisły w tym dzielnicy Nowy Port i Westerplatte - tłumaczy Michał Pietrzak, kierownik Działu Marketingu Muzeum Historycznego Miasta Gdańsk. - Widowisko kierujemy także do tych, którzy od muzeum oczekują więcej niż organizowanie tradycyjnych wystaw, o czym świadczy dobór narzędzi przekazu oraz pora spektaklu. Nigdy do tej pory nie zdecydowaliśmy na organizację tak dużego wydarzenia w nocy.
Widowisko „Bitwa morska - Tajemnice Twierdzy Wisłoujście” rozpocznie się o 21:30. Scena dla widowni, tak jak to miało miejsce w poprzednich latach, zlokalizowana będzie na placu przy ul. Starowiślnej w Nowym Porcie, naprzeciwko Twierdzy. Widowisko przewidziane jest na około 40 minut i rozpocznie się od pokazu laserów, które będą kierowane z „Czarnej Perły” w stronę widzów zgromadzonych naprzeciwko twierdzy. Dodatkowo, kolejną atrakcją będzie mgła, która pojawi się ku Ujściu Wisły, co ma zwiększyć atrakcyjność pokazu. Zaraz po tym odbędzie się inscenizacja w formie wideomappingu. Obrazy będą „rzucane” na wieżę twierdzy. W tym czasie wszystkie światła wokół pogasną, a oglądający zobaczą jak wyglądało Ujście Wisły w średniowieczu, jak gdańszczanie palili ogniska znaczące drogę wejścia do portu. Później wyrośnie drewniana, a następnie ceglana wieża twierdzy, nie obejdzie się bez pożaru i zawalenia.
- Wszystkie elementy tej wyjątkowej narracji były dopracowywane przez ostatnie 2 lata - zdradza Pietrzak. - Nigdy jednak na taką skalę w Polsce nie użyto tylu narzędzi multimedialnych co podczas „Bitwy”. Nigdy te elementy nie były też ze sobą w pełni zsynchronizowane. U nas wszystko jest dopracowane co do sekundy.
Na widowisku może pojawić się kilkaset osób, dlatego do Nowego Portu warto przyjechać dużo wcześniej przed rozpoczęciem widowiska. Wstęp na „Bitwę” jest bezpłatny.
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
MOSG zachęca byłych funkcjonariuszy do powrotu do służby. Formacja informuje o procedurze
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży