mk
Pozostawanie w gotowości do wykonywania pracy na statku będzie wliczane do czasu pracy - zakłada rządowa ustawa regulująca czas pracy na statkach żeglugi śródlądowej, którą przyjął w piątek Sejm.
Za ustawą głosowało 399 posłów, przeciw było trzech; nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawki zgłoszone w drugim czytaniu do projektu ustawy zostały wycofane.
Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Pozostawanie w gotowości do wykonywania pracy na statku żeglugi śródlądowej będzie wliczane do czasu pracy. Według autorów przepisów chodzi o czas np. podczas postoju statku w związku z nieplanowanymi pracami konserwacyjnymi i remontami, w trakcie oczekiwania statku na śluzowanie oraz załadunek lub rozładunek. Jak wyjaśniali autorzy ustawy, w transporcie śródlądowym czas pracy pracownika na pokładzie nie jest równoznaczny z czasem eksploatacji statku podczas rejsu.
Według ustawy "uwzględnienie 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego pozwoli pracodawcom na elastyczne ustalenie harmonogramu pracy dla pracowników".
Ustawa ma obejmować łącznie limity godzin pracy z godzinami nadliczbowymi. Limity czasu pracy obejmują także czas pracy na statku pasażerskim w sezonie oraz czas pracy w porze nocnej. Wskazane limity czasu pracy będą mogły być wydłużone tylko w przypadku wystąpienia tzw. stanów nadzwyczajnych, czyli np. okresów zagrożenia bezpieczeństwa statku i ludzi znajdujących się na jego pokładzie.
Przepisy ustawy nie będą miały zastosowania do samozatrudnionych, czyli osób, które w sposób niezależny i na własny rachunek eksploatują jednostki pływające (w Polsce małe przedsiębiorstwa żeglugowe to często firmy rodzinne, w których większość pracowników korzysta z samozatrudnienia).
Nowe przepisy są rezultatem wdrożenia do polskiego prawa wymogów dyrektywy unijnej, które uzupełniają zapisy Kodeksu pracy w stosunku do pracowników zatrudnionych na statkach żeglugi śródlądowej.
Według autorów ustawy zmiany są konieczne, Kodeks pracy nie odpowiada bowiem w pełni potrzebom armatorów oraz pracowników zatrudnionych w sektorze żeglugi śródlądowej i w praktyce jest trudny do zastosowania ze względu na specyfikę pracy.
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
00:01:35
Statek kosmiczny obcych czy nazistowski bunkier pod wodą? Dziwne odkrycie w głębinach Bałtyku
MOSG zachęca byłych funkcjonariuszy do powrotu do służby. Formacja informuje o procedurze
"Flota cieni" jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państw Europy Północnej - debata na AMW
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży