Risto Piispa ustanowił nowy rekord Guinnessa w najdłuższej, samotnej podróży morskiej skuterem wodnym. Inspiracją do podjęcia wyzwania był jego syn, który twierdził, że taka podróż jest niemożliwa. Piispa rozpoczął swój rejs w stolicy Finlandii, Helsinkach i zakończył się czterdzieści dni później w hiszpańskim mieście Ceuta, położonym na krańcu wybrzeża Afryki Północnej.
Mężczyzna przepłynął 3074 km (1659,8 mil morskich) oceanu oraz przeprawił się przez 1746 km (942,6 mil morskich) wód śródlądowych przez kontynentalną część Europy. Podczas podróży odwiedził również Polskę.
Rekordzista przyznał, że w 2008 r. zdiagnozowano u niego guz mózgu, co diametralnie zmieniło jego podejście do życia. Lekarze dawali mu 7 lat życia, jak na razie guz się jednak nie powiększa. - Postanowiłem wtedy, że będę zawsze spełniać swoje marzenia, bo pewnego dnia może być na to za późno – powiedział Risto Piispa.
Podczas podroży Piispa zbierał fundusze dla szpitala dziecięcego w Helsinkach. Pieniądze zostaną przeznaczone na remont placówki i zakup potrzebnego sprzętu medycznego.
Szkoła Morska otrzymała certyfikat uznania od armii USA
Narodowe Muzeum Morskie z konkursem dla dzieci. „Mój wymarzony pojazd podwodny”
Zielone i niebieskie innowacje tematem konferencji Norway Grants Innovation Day
Rozpoczyna się 41. rejs Daru Młodzieży
11 laureatów konkursu MEWy odebrało nagrody!
Symulator statku kosmicznego dostarczony