Duńska Agencja Energii zezwala na prace budowlane przy gazociągu Nord Stream 2

28 stycznia tego roku Duńska Agencja Energii (Energistyrelsen) udzieliła spółce Nord Stream 2 AG zezwolenia na przeprowadzenie szeregu prac przy i na instalacji gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim. Prace mają na celu zabezpieczenie uszkodzonego rurociągu poprzez zainstalowanie niestandardowych zatyczek na każdym z otwartych końców rury, aby zapobiec dalszemu wydmuchiwaniu gazu i napływowi natlenionej wody morskiej.

Licencja została przyznana z zastrzeżeniem szeregu warunków mających na celu zapewnienie bezpiecznej eksploatacji rurociągu. Spółka musi m.in. przedkładać roczny plan dla gazociągu, aby Duńska Agencja Energii mogła na bieżąco monitorować plany spółki dotyczące przyszłości gazociągu. Na ten moment wiadomo, że Nord Stream 2 AG planuje przeprowadzić prace w II i III kwartale tego roku. Oczekuje się że potrwają one 2-3 tygodnie.

Informacja o zgodzie na naprawdę rurociągu Nord Stream 2 wywołała falę komentarzy, w tym mocno krytycznych wśród polskich komentatorów, wynikających z sugestii odnośnie naprawy infrastruktury. Jednocześnie, jak sygnalizuje część specjalistów, celem prac ma być nie przywrócenie działalności, a zapobieżenie wycieku znajdującego się wciąż w rurach gazu, który dostając się do wody stanowi zagrożenie środowiskowe. Zgodnie z prawem międzynarodowym Duńska Agencja Energii ma być zobowiązana do wydawania zezwoleń na budowę i eksploatację instalacji rurociągowych w duńskim obszarze szelfu kontynentalnego. Niemniej naprawy stanowią jednocześnie element eksploatacji instalacji rurociągowej.

Przypomnijmy, że poprzez położony na dnie Bałtyku gazociąg, z ominięciem krajów Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polski, miał być transportowany gaz z Rosji do Niemiec. Uszkodzenie rurociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 w dniach 26 i 27 września 2022 roku oraz sankcje nałożone na Rosję spowodowały liczne kontrowersje i stały się poważnym problemem dla niemieckich władz, którym wypominano współpracę gospodarczą z Rosją. W efekcie polityki gabinetu kanclerz Angeli Merkel, kontynuowanej przez Olafa Scholza doszło do zamknięcia elektrowni atomowych, przez co po przerwaniu możności dostaw rosyjskiego gazu energetyka kraju znalazła się w trudnej sytuacji.

W obliczu polityki Kremla i inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Nord Stream urósł do rangi symbolu rosyjskich wpływów w Niemczech. Pozostaje pytanie nad przyszłością całej infrastruktury, w której rury zdążono wtłoczyć znaczną ilość gazu ziemnego. Jak szacuje Duńska Agencja Energi, uszkodzony rurociąg Nord Stream 2 A zawiera około 9-10 mln m3. Drugi rurociąg, oznaczony jako B, jest nienaruszony, z poziomem ciśnienia wynoszącym ok. 54 bary (wcześniej były to 103).

Zabezpieczenie infrastruktury ma polegać na zainstalowaniu specjalnie zaprojektowanych korków izolacyjnych na każdym z dwóch otwartych końców rurociągu. Przed zainstalowaniem zaślepek izolacyjnych jest konieczne przecięcie rurociągu „na czysto” w odpowiedniej odległości od uszkodzonych końców rur, ponieważ obecne końce rur są zdeformowane. Ponadto, przed i po zakończeniu prac instalacyjnych, na końcach rurociągu zostaną ułożone kamienie w celu ochrony i stabilizacji rurociągu. Prace będą prowadzone ze statku wyposażonego w system dynamicznego pozycjonowanie oraz wyposażonego w zdalnie sterowany pojazd bezzałogowy (ROV) i dźwig używany do prac podwodnych.

Fot. Depositphotos