194 metry długości i do 31 000 ton wyporności. Okręt Jacques Stosskopf przybył do macierzystego portu i szykuje się do służby

Pod koniec lipca francuskie władze poinformowały, że do bazy sił morskich przybył FS Jacques Stosskopf (A726), jeden z najnowszych nabytków marynarki wojennej (Marine nationale). Okręt ten jest jednym z największych, na jakim w podniesiono w ostatnim czasie banderę Francji. Teraz ma przejść końcowe próby z myślą o osiągnięciu pełnej gotowości bojowej i tym samym zdolności do wykonywania zadań zgodnie z przeznaczeniem, stając się ważną częścią działań floty tak w ramach własnej floty, jak i międzynarodowych grup okrętowych.

Przybycie okrętu zaopatrzeniowego (bâtiment ravitailleur de forces, BRF) do bazy morskiej w Tulonie było ważnym wydarzeniem dla floty, a także władz, tak krajowych, jak i lokalnych. Minister obrony Francji podkreślił, że jest to „niezbędne ogniwo logistyczne, gwarantujące zdolność operacyjną marynarki wojennej do dalekich i długoterminowych przedsięwzięć”. Jednostki tej serii są przeznaczone do działań pomocniczych, takich jak transport paliwa i innych zapasów na okręty, w tym działającym w ramach lotniskowcowej grupy bojowej lub morskich grup zadaniowych. Ich ważną funkcją jest zdolność do zaopatrywania i tankowania okrętów na pełnym morzu, wydłużając zdolność jednostek morskich do działania bez zawijania do portu.

FS Jacques Stosskopf to drugi z czterech okrętów zaopatrzeniowych nowej generacji przewidzianych w ustawie o programach wojskowych, zbudowany przy współpracy stoczni Chantiers de l'Atlantique i należącej do Naval Group w Saint-Nazaire. Oficjalnie banderę na nim podniesiono pod koniec czerwca tego roku, a załoga odbywa intensywne próby morskie w celu dopuszczenia do wykonywania zadań zgodnie z przeznaczeniem. Ma 194 metry długości i pełną wyporność dochodzącą do 31 000 ton, co czyni go jednym z największych w siłach morskich Francji. Został zaprojektowany w celu zapewnienia długoterminowego wsparcia i posiadają większą pojemność ładunkową i paliwową niż ich poprzednicy, okręty typu Durance. Załoga okrętu wynosi 130 oficerów i marynarzy, ale w zależności od zadań jest możliwe zaokrętowanie 60 dodatkowych załogantów lub pasażerów.

Dzięki swoim rozmiarom może dostarczyć na otwarte morze blisko 13 000 m3 paliwa, amunicji, części zamiennych i żywności. Osiąga prędkość do 20 węzłów, a zasięg działania przy 18 sięga 7 000 mil morskich. Napęd spalinowo-elektryczny składa się z czterech silników MAN Diesel SE 3. Są to dwa silniki MAN 12V32/44CR (2 × 7 200 kW) oraz dwa silniki MAN 8L32/44CR (2 × 4 800 kW).

Na pokładzie może wylądować wielozadaniowy samolot zdolny do pionowego startu Boeing-Bell V-22 Osprey, a znajdujący się na okręcie hangar może pomieścić śmigłowiec NH90 oraz bezzałogowy pojazd latający Choć jest przeznaczony do działania jako okręt zaopatrzeniowy, w swoim wyposażeniu Jacques Stosskopf posiada także uzbrojenie przeznaczone do obrony, w tym system Simbad-RC wystrzeliwujący pociski przeciwlotnicze Mistral Mk3 oraz dwa działa Thales/Nexter 40 mm RapidFire w wariancie morskim.

Aktualnie w służbie od 2023 roku jest bliźniaczy FS Jacques Chevallier (A725). W planach jest dostarczenie jeszcze dwóch kolejnych okrętów tej serii, przy czym trzeci, Émile Bertin, znajduje się w budowie od grudnia 2023 roku. Wszystkie powstają  w stoczni mieszczącej się we francuskim Saint Nazaire, należącej do Chantiers de l'Atlantique.

Dzięki swoim zdolnościom okręty te mają stanowić kluczowy element logistyki morskiej tak sił morskich Francji, jak i w ramach NATO. Co też istotne, pokrewną serią są włoskie okręty zaopatrzeniowe typu Volcano, budowane w stoczni należącej do Fincantieri. Od 2021 roku w służbie w Marynarce Wojennej Włoch (Marina Militare) jest ITS Vulcano (A 5335), natomiast drugi, ITS Atlante (A5336), jest w trakcie finalizacji prób morskich, przed przekazaniem do służby.