W tym miesiącu, Stacja Morska w Helu otrzymała nietypową informację od spacerowiczów. Na helskim cyplu pojawiły się liczne ryby wyrzucone przez morze. Pracownicy ośrodka, na odcinku 200 metrów, naliczyli ich aż 130.

Jak się okazało, znalezione gatunki to głównie motele, rzadki gatunek ryb, należący do rodziny dorszowatych. Były bardzo świeże, niektóre jeszcze się poruszały. Ryby te charakteryzują się czterema wąsami, czarnym podniebieniem i bardzo krótką pierwszą płetwą grzbietową. Zasiedlają wody o głębokości od 20 do 50 metrów i preferują piaszczyste dno. Liczba tych ryb w Bałtyku gwałtownie spada. Liczebność gatunku od lat 90. zmniejszyła się o ponad połowę. Motele znalezione na helskiej plaży miały ślady po kontakcie z oczkami sieci rybackiej.

Motela nie jest objęta limitami połowowymi, wymiarem i okresem ochronnym, stąd trudno wyrokować czy znalezione ryby celowo zostały wyrzucone za burtę. W świetle prawa tzw. "odrzut" jest zabroniony, a ryby, jeśli nie miały wartości dla poławiających w morzu, powinny być zdane w portach np. Helu, Jastarni czy Władysławowa.

Oczywiście, należy pamiętać o tym, że gatunki ryb, które występują zbyt licznie, czasami są naturalnie wyrzucane śnięte na brzeg. Takie zjawisko można zaobserwować np. latem, kiedy malutkie cierniki, nie mając naturalnego wroga, często zdychają po prostu ze starości i wówczas może wyrzuca je na brzeg. Takie sytuacje nie występują jednak masowo. 

Pracownicy Stacji Morskiej w Helu dziękują osobom, które powiadomiły placówkę o niecodziennym zjawisku. Proszą również o przekazywanie obserwacji rzadkich gatunków ryb i innych zwierząt morskich zauważonych w wodzie, znalezionych na brzegu lub złowionych. Zgłoszenia odbierane są całodobowo: 601 88 99 40, 58/ 58 675 08 36