Prezydent Sauli Niinisto, szef MSZ Pekka Haavisto oraz MON Antti Kaikkonen będą uczestniczyć we wtorek w Brukseli w ceremonii przyjęcia Finlandii do NATO.

Fińska prasa podaje, że "to historyczny dzień nie tylko dla Finlandii, ale i dla NATO". Wskazuje też, że formalnie Finowie staną się sojusznikiem w 74. rocznicę podpisania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Traktat został zawarty 4 kwietnia 1949 roku przez 12 państw założycielskich, USA, Kanadę i kraje Europy Zachodniej. Po przyjęciu Finlandii sojusz będzie liczył 31 członków.

"Helsingin Sanomat" wyliczył, że proces akcesyjny zajął 273 dni, określając to "sprintem". Wyjątkowo dokumenty ratyfikacyjne zostaną przekazane stronie amerykańskiej w Brukseli. Zwyczajowo akty te były składane przez władze przyjmowanych krajów w USA.

Fińskie MSZ poinformowało, że kiedy Finlandia oficjalnie stanie się członkiem NATO, minister Haavisto przekaże również akt ratyfikacyjny Szwecji. Finlandia i Szwecja – dotychczas neutralne – zaczęły wspólnie ubiegać się o członkostwo w NATO wiosną ubiegłego roku, w odpowiedzi na rosyjski atak na Ukrainę. Członkostwa Szwecji nie ratyfikowały jednak dotąd Turcja i Węgry.

pmo/ mms/

Fot. Depositphotos