Pierwsze od ćwierć wieku wspólne ćwiczenia morskie Korei Płd., Japonii i USA

Siły morskie Korei Południowej, Japonii i USA przeprowadziły w okolicach wyspy Dżedżu ćwiczenia morskie, trwające od 17 do 20 marca. Były to pierwsze, wspólne działania na morzu tych trzech państw od 25 lat.

Choć te trzy państwa od dekad współpracują na niwie wojskowej, jak się okazuje od wielu lat nie prowadziły wspólnych ćwiczeń morskich w formule trzech marynarek jednocześnie. Trójstronne działania mają stać się teraz cykliczne, potencjalnie nawet kilka razy w roku, biorąc pod uwagę zagrożenie ze strony Chin, Korei Północnej i Rosji. Umowa w sprawie partnerstwa morskiego została zawarta w grudniu ub. r. W tym samym rejonie odbyły się, jeszcze w listopadzie ub. r., wspólne ćwiczenia flot Japonii, Wielkiej Brytanii i USA pk. „Freedom Edge”.

Zespół morski tworzyło sześć okrętów klasy niszczyciel: dwa południowokoreańskie, trzy amerykańskie i jeden japoński, a także amerykański lotniskowiec typu Nimitz USS Carl Vinson (CVN-70). W ramach epizodów ćwiczebnych przeprowadziły manewrowanie w szykach, sprawdzanie komunikacji morskiej, operacji interwencyjnych, zwalczania celów powietrznych, wymiany personelu i integracji. Scenariusze opierają się na doświadczeniach z ćwiczeń z cyklu „Freedom Edge” i stale prowadzonych, wspólnie operacji, rozwijając doktryny działania, a także taktyki, techniki i procedury związanych z angażowaniem wszystkich rodzajów sił zbrojnych w obliczu zagrożeń asymetrycznych.

Ćwiczenia koncentrowały się na wzmocnieniu trójstronnej współpracy w celu poprawy zdolności odstraszania i reagowania tych trzech państw na zagrożenia. Przede wszystkim dotyczy to działań ze strony Korei Północnej, która regularnie prowadzi próby rakietowe i dąży do stworzenia zdolności w zakresie prowadzenia ataków balistycznych. Choć jej siły morskie jakościowo mocno odstają od każdego z tych państw, z racji na posiadanie broni rakietowej i wielu okrętów podwodnych istnieje groźba ze strony Pjongjangu że zakłóci bezpieczeństwo żeglugi w regionie. Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej i Japonii na północnokoreańskie zagrożenia nuklearne i rakietowe oraz zagrożenia podwodne, a także na wzmocnieniu zdolności w zakresie bezpieczeństwa morskiego, w tym zakłócania transportu morskiego broni masowego rażenia.

Zdaniem dowództwa amerykańskiej 7. Floty działającej na Oceanie Spokojnym. takie wspólne ćwiczenia mają zagwarantować, że siły morskie z każdego z państw będą mogły skutecznie przeciwdziałać wszelkim zagrożeniom. Wdrażanie nowych metod komunikacji i procedur ma pomóc skuteczniej realizować zadania w ramach formuły sojuszniczej, także podczas operacji wielodomenowych.