Ministerstwo Spraw Zagranicznych Nowej Zelandii poinformowało w piątek o wprowadzeniu nowych sankcji wobec rosyjskich podmiotów, odpowiedzialnych za cyberataki na Ukrainę oraz o obniżeniu pułapu cenowego na rosyjską ropę naftową.
Minister spraw zagranicznych Winston Peters przekazał, że Nowa Zelandia obniży limit cenowy na rosyjską ropę z 60 do 47,60 dolarów amerykańskich za baryłkę, dołączając tym samym do Kanady, UE i Wielkiej Brytanii.
„To przemyślany krok, mający na celu ograniczenie kluczowych dochodów z ropy, które zasilają nielegalną wojnę napastniczą Putina przeciwko Ukrainie” – powiedział Peters.
Sankcje obejmują również rosyjski wywiad wojskowy GRU i jego Jednostkę 29155, za „nielegalne używanie złośliwego oprogramowania przeciwko ukraińskim sieciom rządowym”.
To 32. runda sankcji ogłoszonych przez Nową Zelandię, obejmuje 19 osób i 19 statków, w tym podmioty związane z bronią chemiczną, dezinformacją i tzw. flotą cieni.
Nadawca 1News podkreśla, że dzisiejsze sankcje są następstwem wtargnięcia rosyjskich dronów do polskiej przestrzeni powietrznej.
Jak podają lokalne media, od rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę Nowa Zelandia nałożyła sankcje na ponad 1,9 tys. osób, podmiotów i statków. W czerwcu władze w Wellington ogłosiły dodatkowe wsparcie dla Ukrainy w wysokości 16 mln dolarów, z czego 4 mln przeznaczono na wsparcie wojskowe, 7 mln - na pomoc humanitarną, a 1 mln - na pomoc dla Ukraińców przesiedlonych do sąsiednich krajów.
Krzysztof Pawliszak
krp/ mal/
fot. Depositphotos
PGE Baltica obejmie patronatem nowy kierunek nauczania o offshore wind w usteckiej szkole
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Energetyka w punkcie zwrotnym - za nami 42. EuroPOWER & OZE POWER
Offshore kluczowy w składowaniu CO₂. Nowy raport pokazuje skalę projektów CCS
Offshore Wind – Logistics & Supplies. Czy polska flota offshore to utopia?