ew
Wczoraj, jedna z norweskich stacji telewizycjnych poinformowała o nieprzyjemnym zdarzeniu na Morzu Bartensa. Załoga samolotu patrolowego ze Straży Przybrzeżnej zaobserwowała, że z brytyjskiego trawlera Kirkella są wyrzucane śmieci. Za burtą znalazły się głownie kartony, ale norweski dyrektoriat morski (Norwegian Maritime Authority) podchodzi do sprawy bardzo poważnie.
Jak powiedział Dag Inge Aarhus, dyr. ds. komunikacji w Norwegian Maritime Authority: "Bardzo rzadko udaje się nałożyć kary na statki, które zanieczyszczają wodę. Głównie dlatego, że często niemożliwe jest udowodnienie kto wyrzucił odpady. Ta sytuacja jest wyjatkowa ponieważ Straż Przybrzeżna nagrała wideo, które jednoznacznie wskazuje winnych.
Na pokład Kirkelli weszli już inspektorzy, którzy badają sprawę. Wyjaśnienia załogi nie są ujawnione do tej pory w mediach, ale sam właściciel trawlera poinformował, że sądził, iż wyrzucenie tektury jest dozwolone.
Armatorowi grozi kara w wysokości od 30 do 500 tysięcy USD. Film dostępny jest TUTAJ
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza sił specjalnych. Służby odnalazły ciało
Po miesiącu przerwy z Cypru wyruszył okręt Royal Navy z pomocą humanitarną
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"