PMK
Mieszkańcy amerykańskiego Green Bay takiego wypadku jeszcze nie widzieli. W niedzielę ponad 200-metrowy drobnicowiec zmiażdżył małą łódkę na rzece Fox River, a następnie uderzył w most Ray Nitschke Memorial Bridge.
Wskutek wypadku z mostu został wycofany ruch uliczny i trzeba było poprowadzić objazdy przez inne drogi. Dopiero po 4 godzinach przywrócono tam ruch.
- Doszło do małej paniki, wszyscy ludzie na nabrzeży zaczęli uciekać. Jedna z rodzin zaczęła krzyczeć, że to ich łódź. Po 30 sekundach jednak po łódce nie było już śladu – relacjonuje Elizabeth Feldhausen, obecna w czasie wypadku.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Na miejscu szybko pojawiła się amerykańska straż przybrzeżna, która zabezpieczyła statek przed wylewem paliwa.
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"