Jan De Nul zainstaluje fundamenty dla dużego projektu morskiej farmy wiatrowej w Szkocji

Morska farma wiatrowa Inch Cape niedawno osiągnęła zamknięcie finansowe, a teraz przechodzi do budowy. Należący do Jan De Nul ciężki statek Les Alizés zostanie wykorzystany do transportu i instalacji fundamentów monopali u wybrzeży Angus w Szkocji. Po ukończeniu, farma wiatrowa będzie generować wystarczającą ilość zielonej energii, aby zasilić połowę wszystkich szkockich domów.

Opracowana przez Inch Cape Offshore Limited farma wiatrowa znacząco przyczyni się do osiągnięcia najnowszego celu rządu Wielkiej Brytanii, jakim jest zainstalowanie od 43 do 51 gigawatów morskiej energii wiatrowej do 2030 roku. Ekologiczna energia elektryczna z Inch Cape zmniejszy emisję dwutlenku węgla o 2,5 miliona ton rocznie w porównaniu z odpowiednikami na paliwa kopalne.

Inch Cape, spółka joint venture ESB i Red Rock Renewables, będzie pierwszą morską farmą wiatrową w Wielkiej Brytanii, na której zainstalowane zostaną turbiny Vestas o mocy 15 MW. Trwają już prace inżynieryjne i przygotowawcze do transportu i instalacji fundamentów monopalowych, które rozpoczną się pod koniec 2025 roku. 

Monopale mają do 110 metrów długości i ważą do 2500 ton, co odpowiada wadze około 2500 przeciętnych samochodów. Monopale zostaną załadowane na nowo wybudowanym nabrzeżu przy wejściu do Portu Leith w Edynburgu w Szkocji.

Jan De Nul wykorzysta ciężki statek transportowy Les Alizés do realizacji projektu jako swoje trzecie kolejne zadanie. Les Alizés jest dostosowany do transportu i instalacji infrastruktury energetycznej na morzu. W grudniu 2024 r. statek ukończył swój pierwszy projekt: 107 fundamentów monopalowych na niemieckich farmach wiatrowych Gode Wind 3 i Borkum Riffgrund 3. Tej wiosny będzie kontynuował swoją misję, instalując 72 monopale na Thor RWE, największej jak dotąd morskiej farmie wiatrowej w Danii. 

— Widać wyraźnie, że Jan De Nul odgrywa ważną rolę w przejściu Europy na energię odnawialną. Od farmy wiatrowej w Niemczech do kolejnej w Danii i Szkocji — a to dopiero początek. Ale nie chodzi tylko o statki, chodzi również o naszych wykwalifikowanych współpracowników, którzy nimi operują. To oni wykonują wymagającą pracę na morzu. To oni są bohaterami transformacji energetycznej — mówi David Debaere, kierownik ds. konstrukcji energetyki morskiej w Jan De Nul.