Trwający od października konflikt w Strefie Gazy jest wyzwaniem dla izraelskiej branży morskiej w związku z zakłóceniem łańcucha dostaw i ograniczeniem żeglugi w rejonie państwa. Mimo to największa i najważniejsza stocznia w kraju realizuje zlecenia dla własnych jak i zagranicznych sił morskich.

Z udziałem przedstawicieli stoczni, władz państwa i kadry marynarki wojennej odbyło się przekazanie dużej łodzi patrolowej serii Shaldag, o nazwie Shaldag MK V, która ma wzmocnić zakres bezpieczeństwa morskiego kraju. Ma 32,6 metra długości i wyporność 95 ton. Przy prędkości 12 węzłów może osiągnąć maksymalny zasięg działania wynoszący 1000 mil morskich, choć maksymalna osiągana prędkość może wynieść nawet 40 węzłów. załoga liczy do 15 osób. Kadłub wykonano w całości z aluminium i jak podkreśla stocznia, przy budowie wykorzystano doświadczenie z budowy szybkich i zwrotnych jednostek o zwiększonej ładowności, przeznaczonych do misji związanych z bezpieczeństwem morskim. Na zdjęciach widać, że posiada także w swoim wyposażeniu łódź RIB do szybkich działań nawodnych, a także zautomatyzowane uzbrojenie, w tym karabin maszynowy i wyrzutnię. Wpisuje się w prowadzoną przez lata politykę obronną Izraela, jak i wyspecjalizowanie jego stoczni w zakresie budowy i dostarczania małych okrętów i łodzi patrolowych, które rozmiary mają nadrabiać szybkością oraz uzbrojeniem.

Fot. Israeli Shipyards

"Jego unikalna konstrukcja i specyfikacje zostały skrupulatnie dostosowane do specyficznych potrzeb naszej marynarki wojennej. To dostosowane do indywidualnych potrzeb oraz podejście zawdzięczamy naszemu zespołowi inżynierów Israel Shipyards Ltd oraz zespołowi operacyjnemu i inżynieryjnemu Izraelskiego Korpusu Morskiego (Zro’a ha-Jam), którzy wnieśli bezcenne spostrzeżenia i zaangażowanie w ten projekt", podkreśliła na portalu Linkedin stocznia.

To nie było jedyne zlecenie w zakresie dostarczania jednostek tej serii. Dwa tygodnie temu stocznia poinformowała o pomyślnym transporcie trzecie partii patrolowców serii Shaldag MK V do Filipin. Do miejsca przeznaczenia dotarły 18 listopada, gdzie miały szybko wejść w skład sił obrony wybrzeża (Littoral Combat Force) w ramach Marynarki Wojennej Filipin (Hukbong Dagat ng Pilipinas). Do tego państwa ma trafić w sumie 9 jednostek do 2024 roku, oznaczone jako typ Acero. Aktualnie w służbie są cztery patrolowce, dwa kolejne są wdrażane, a trzy znajdują się w budowie.

Fot. Israeli Shipyards

Duże łodzie patrolowe serii Shaldag w konfiguracji MK I-V są ważnym towarem eksportowym izraelskiego przemysłu stoczniowego od 1989 roku. Starsze jak i najnowsze jednostki są dostarczane do szeregu państw na całym świecie. Wchodzą one w skład marynarki wojennej, straży granicznej, straży wybrzeża, służb celnych oraz policji. W każdej sytuacji oznaczało to konfigurację pod kątem zamawiającego. Wskazuje to również na szeroko zakrojoną działalność Israeli Shipyards, która to, pomimo toczącego się konfliktu, realizuje zlecenia zarówno krajowe, jak i międzynarodowe.

W przyszłości na terenie izraelskiego zakładu stoczniowego mają powstać korwety serii Sa'ar s 72 i Sa'ar S 80. Mierzące odpowiednio 72 i 80 metrów długości i 800 i 1000 ton wyporności będą największymi okrętami zbudowanymi przez Israeli Shipyards.