Potrzeba zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego z dala od rosyjskich surowców wymusza szukania alternatyw. Wraca temat płynnego gazu LNG. Do istniejącego terminalu FSRU w Świnoujściu ma dołączyć nowy w Gdańsku. Gaz-System zapewnia, że szybciej niż planowano.

„Pierwotnie terminal FSRU w Zatoce Gdańskiej planowany był na 2026-27 rok. Dziś trwają prace, aby ten terminal mógł powstać szybciej. Planujemy aby był otwarty w 2026 roku, a przy zmianie niektórych przepisów przez KE, może nawet jeszcze szybciej. FSRU to nie sama jednostka. Trzeba zbudować całą infrastrukturę towarzyszącą. Pod koniec marca zakończyliśmy procedurę open season, gdzie mamy potwierdzenie, że jest zapotrzebowanie na ponad 6 mld m sześc. gazu. Ale może być to jeszcze większe wolumeny" – powiedział cytowany przez portal Biznesalert.pl Dariusz Kucel, dyrektor pionu rozwoju rynku gazu w Gaz-System podczas konferencji Gazterm 2022.

Konferencja Gazterm 2022 trwa od 15 do 18 maja. Głównym partnerem wydarzenia jest PGNiG.

Już na początku maja prezes Gaz-System Tomasz Stępień informował o takim zamiarze. Mowa była o przeniesieniu zakończenia budowy z 2027 na 2025. Być może jeszcze szybciej. Prezes wspominał jednak o specyfice budowy pływającego terminala LNG (FSRU). „Wymagane byłyby jakieś regulacje, które mogłyby wesprzeć proces inwestycyjny i go przyspieszyć. Wskazaliśmy te miejsca, które w naszej ocenie, zgodnie z regulacjami unijnymi możemy przyspieszyć, i jeżeli będzie odpowiednia strategiczna, kierunkowa decyzja, a nasze warunki - spełnione, to będziemy przyspieszać” – mówił Stępień.

Fot. Depositphotos