pc
Ok. 80 proc. menedżerów oraz młodych pracowników postrzega robotyzację jako szansę na zautomatyzowanie powtarzalnych zadań czy minimalizację ryzyka błędów - wynika z badania firmy doradczej A.T. Kearney. Jednocześnie ponad połowa menedżerów wierzy, że roboty zastąpią ich pracę.
"Najmłodsze pokolenia Y i Z postrzegają digitalizację jako szansę, między innymi na zautomatyzowanie powtarzalnych zadań, minimalizację ryzyka błędów i zyskanie większej ilości czasu na bardziej złożone wyzwania zawodowe" – wskazała, cytowana w wtorkowym komunikacie, Marta Szostak z warszawskiego biura A.T. Kearney. Jak dodała, zdaniem tej właśnie grupy, automatyzacja pozwoli pracownikom skoncentrować się na zadaniach kreatywnych i innowacyjnych, czyli na tym, co interesuje ich najbardziej.
"Niezmiennie, Millenialsi oczekują od pracy rozwoju ich umiejętności (...), głębszego celu w tym co robią, odejścia z tradycyjnego modelu pracownik-szef do modelu pracownik-coach oraz odpowiedniego zbalansowania pracy i życia osobistego" - czytamy.
Z badania nt. miejsc pracy przyszłości "Workplace of the Future 2018" wynika też, że ponad 70 proc. menedżerów i 80 proc. młodych pracowników cieszy myśl o nadchodzącej automatyzacji. "Co więcej, ponad połowa ankietowanych menedżerów wierzy, że roboty zastąpią ich pracę, choć jedynie 11 proc. z nich przewiduje, że stanie się to przed 2025 r." - wskazano.
Jak zauważyła Anna Wierzbicka z A.T. Kearney, najczęstsze obawy związane z automatyzacją to wzrost bezrobocia, brak empatii w pracy i dynamiczne zmiany wymaganych umiejętności.
Według badania zachodzące przemiany związane z robotyzacją miejsc pracy wymuszają konieczność zmian w organizacjach. "Firmy powinny dostosowywać swoje modele biznesowe do nasilającej się digitalizacji i automatyzacji m.in. poprzez przejście ze struktur silnie hierarchicznych na bardziej płaskie, ze sztywnych godzin na elastyczny czas pracy, z powtarzalnych zadań na innowacyjne i kreatywne, z kultury pracy jako jednostka na pracę jako zespół" – wskazał Krystian Kamyk z A.T. Kearney.
A.T. Kearney prognozuje, że digitalizacja i automatyzacja postępująca w ciągu najbliższych 20 lat "dotknie różnych branż" w różnym stopniu. Np. np. handel detaliczny, transport, hotelarstwo i gastronomia zostaną zautomatyzowane "z dużym prawdopodobieństwem", branże o wysokim stopniu pracy manualnej/rutynowych zadań - stracą 50 – 60 proc. miejsc pracy, zaś branże technologiczne lub wymagające dużych interakcji osobistych (np. edukacja, służba zdrowia) są najmniej narażone na automatyzację.
Oceanograf wyrusza w wielki rejs. Na trasie Gdynia-Kadyks- Gdynia 18 lokalizacji badawczych
VII Forum Bezpieczeństwa Morskiego Państwa 2022
Symulator żurawia wieżowego od Flint Systems
Uniwersytet Gdański współpracuje z uczelnią z nadmorskiej Odessy
Flis Kanałem Elbląskim. Inicjatywę wspiera m.in. Bollore Logistics Poland
Wystawa o żeglarstwie lodowym w Muzeum Zalewu Wiślanego
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 34700,00 $ | tona | 2,44% | 20 maj |
Cynk | 3754,00 $ | tona | 2,93% | 20 maj |
Aluminium | 2930,00 $ | tona | 3,72% | 20 maj |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |