Donald Trump rozpoczął urzędowanie. Są pierwsze decyzje

W ciągu pierwszej godziny od zaprzysiężenia wracający na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał kilkanaście rozporządzeń i dokumentów.

Pośród pierwszych decyzji nowego-starego prezydenta USA znalazło się m.in. wprowadzenie stanu wyjątkowego w energetyce. Trump podpisał szereg rozporządzeń znoszących regulacje w kwestii wydobycia ropy naftowej zgodnie z przypomnianym przez siebie hasłem „drill, baby, drill”. Ruch ten zapowiada zwiększenie wydobycia ropy i gazu. Trump chce też zakończyć „nowy zielony ład” oraz wycofać przepisy promujące samochody elektryczne.

Donald Trump wrócił także do tematu Kanału Panamskiego – stwierdził, że „odbierze” Kanał z rąk Chińczyków, którzy jego zdaniem go kontrolują. Od tej kwestii zależy także temat cła na towary z Chin, choć Trump odparł, że Chiny już są obłożone cłami. Nie wykluczył jednak nałożenia 25-procentowych ceł na Meksyk i Kanadę. Dodał, że zgodnie z obietnicą wyborczą bierze pod uwagę nałożenie cła na wszystkie dobra z zagranicy, ale jego administracja nie jest jeszcze gotowa. Powtórzył również, że USA potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu na „międzynarodowe bepzieczeństwo”. Wcześniej Trump zapowiadał także, że zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską i doprowadzi do zatknięcia flagi USA na Marsie.

Trump wycofał także Stany Zjednoczone z porozumienia paryskiego o klimacie.

Oczywiście nie mogło zabraknąć kwestii wojny w Ukrainie. Trump był zdziwiony, że w kwestię angażuje się także Brazylia. Podczas ceremonii zaprzysiężenia potwierdził, że zamierza rozmawiać wkrótce z Putinem i ocenił, że ten „nie może być zachwycony” przebiegiem wojny. Dodał, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chce dojść do porozumienia, ale nie jest pewien, czy podobną wolę wyraża Putin.

Ponadto Donald Trump wycofał Stany Zjednoczone ze Światowej Organizacji Zdrowia, wprowadził karę śmierci dla zabójców policjantów i zabójców będących nielegalnymi imigrantami, wpisał Kubę ponownie na listę krajów wspierających terroryzm. Skupił się także na sytuacji na południowej granicy USA – proklamował ogłoszenie stanu wyjątkowego i przywrócił politykę odsyłania ubiegających się o azyl do Meksyku, uznał kartele narkotykowe za organizacje terrorystyczne. Nie wykluczył użycia przeciw nim sił specjalnych. Nałożył również sankcje na radykalnych żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Prezydent ułaskawił i złagodził wyroku niemal 1,5 tys. uczestników szturmu na Kapitol, czyli niemal wszystkich, którym postawiono zarzuty. Nazwał ich „zakładnikami” i stwierdził, że do działania podżegali ich „zewnętrzni agitatorzy”. Wstrzymał również wykonanie ustawy zakazującej funkcjonowania TikToka pod chińską kontrolą. „Jeśli Chiny mają wyciągnąć informacje o młodych dzieciach, to szczerze mówiąc, mamy większe od tego problemy” – powiedział.


jm na podstawie: osk/ zm/ (PAP)