W ciągu ostatnich siedmiu dni do Hiszpanii dotarło w sposób nielegalny ponad 5 tys. imigrantów - podał w poniedziałek rząd Pedro Sancheza. To największa w tym roku w ciągu jednego tygodnia tak duża grupa afrykańskich przybyszów.

Według MSW Hiszpanii w ciągu ostatniego tygodnia do brzegów tego kraju dopłynęło 130 łodzi z nielegalnymi imigrantami. Większość z nich kierowała się na Wyspy Kanaryjskie – 53 jednostki.

Innymi regionami, do których podczas ostatnich siedmiu dni docierały łodzie z afrykańskimi imigrantami, była wspólnota autonomiczna Murcji, na południowym wschodzie Hiszpanii oraz położony na wschód od jej brzegów archipelag Balearów. Przybyło tam odpowiednio 42 i 15 łodzi.

Z rządowych statystyk wynika, że podczas ostatniego tygodnia 4,1 tys. nielegalnych imigrantów dopłynęło na Wyspy Kanaryjskie, wyruszając w podróż głównie z wybrzeża Maroka i Senegalu.

Na kanaryjskim archipelagu, tylko podczas ostatniego weekendu pojawiło się ponad 2,2 tys. nowych przybyszów z Afryki.

Władze Hiszpanii szacują, że od stycznia do połowy października br. na Wyspy Kanaryjskie przypłynęło prawie 23 tys. nielegalnych imigrantów. Bieżący rok może okazać się rekordowym w historii pod względem liczby napływających na ten archipelag afrykańskich przybyszów. Dotychczas największą liczbę zanotowano w 2006 r. - ponad 31,6 tys.

Marcin Zatyka

zat/ mal/

fot. Depositphotos