W rzece Mohelka i w potoku Jerzmanickim koło Hodkovic nad Mohelką w kraju (województwie) libereckim na północy Czech w ubiegłym tygodniu zginęło kilka tysięcy ryb - poinformowały lokalne media. Przyczyna nie jest jeszcze znana, prawdopodobnie było to jednorazowe zanieczyszczenie wód.
Obszar dotknięty katastrofą ekologiczną to około pięciokilometrowy odcinek pomiędzy oczyszczalniami ścieków w Jerzmanicach i Hodkovicach nad Mohelką.
"Wszystko wskazuje na to, że było to jednorazowe zanieczyszczenie. Wizualnie nie było zanieczyszczeń" – powiedział rzecznik czeskiej Inspekcji Ochrony Środowiska (CzIŻO) Jrzi Oveczka i dodał, że nie było też szczególnego zapachu.
Inspektorzy z kilku miejsc pobrali próbki do dalszych badań. Według miejscowych wędkarzy i rybaków to nie jest pierwsze takie zdarzenie. W poprzednich przypadkach nie wskazano winnych zanieczyszczenia.
Władze USA ogłaszają pięcioletni harmonogram dzierżaw morskich farm wiatrowych
H2POLAND: wodór jest wielką szansą, ale też zagadką
U brzegów Namibii odkryto jedno z największych złóż ropy naftowej
Wodór stworzy rynek wart 1,4 bln dolarów rocznie
Spółka MidOcean Energy należąca do EIG przejmuje 20% udziałów w Peru LNG
Gaz-System: kierunki rozwoju to biometan, wodór i CO2