Rozliczenie transakcji eksportowych do Rosji możliwe jest w rublach - poinformował w poniedziałek Bank Gospodarstwa Krajowego. Bank przypomniał też, że wprowadzone w ramach Tarczy Antykryzysowej zmiany legislacyjne poszerzyły możliwości działania Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE).
Jak czytamy w komunikacie, Bank otwierający akredytywę zobowiązuje się do zapłaty eksporterowi za dokumenty związane z eksportem, nawet jeśli importer nie będzie chciał zapłacić za towar. W 2019 r. obsłużył ponad 100 akredytyw dotyczących sprzedaży na rynki naszych wschodnich sąsiadów (Białoruś, Ukraina i Rosja), o łącznej wartości ponad 300 mln zł - przypomniał bank.
"To pierwsza transakcja tego typu w BGK. Dotychczas realizowaliśmy transakcje potwierdzenia akredytyw na wielu rynkach zagranicznych, w tym na rynku rosyjskim. Jednak zawsze walutą rozliczenia było euro, złoty lub dolar, a stroną relacji z BGK była niemal zawsze polska spółka" - powiedział, cytowany w komunikacie Karol Rozenberg z departamentu bankowości transakcyjnej w BGK. Dodał, że teraz pierwszy raz wsparliśmy spółkę zagraniczną należącą do polskiej grupy - rosyjski OOO FAMUR w lokalnej walucie - rublu.
Jak zaznaczył, inne spółki także mogą korzystać z tego rozwiązania. "Ułatwiamy w ten sposób prowadzenie handlu zagranicznego i umożliwiamy eksporterom rozszerzenie skali ich działalności. Wiemy, że w kontaktach z niektórymi partnerami z Rosji kwestia zmiany waluty akredytywy była istotna i utrudniała porozumienie" - wskazał.
BGK poinformował, że podobne operacje od teraz będą mogły także liczyć na wsparcie KUKE. Korporacja uruchomiła swoje zabezpieczenia dla transakcji, w których stroną jest spółka córka polskiej grupy, zarejestrowana za granicą.
"Wprowadzone w ramach Tarczy Antykryzysowej zmiany legislacyjne poszerzyły możliwości działania KUKE" - wskazała specjalistka w Biurze Ubezpieczeń Instytucjonalnych i Gwarancji w KUKE Sylwia Morawska. Dodała, że umożliwiły między innymi, by gwarancjami zapłaty należności wynikających z akredytyw można było objąć wymianę handlową realizowaną również przez działające w innych krajach spółki zależne polskich przedsiębiorstw.
"Dzięki temu krajowe banki mogą zdjąć z siebie ryzyko w przypadku takich transakcji, jak pomiędzy BGK a spółką zależną Famuru. Co więcej, wspomniane zmiany legislacyjne zniosły wymóg krajowości dla transakcji z okresem spłaty należności do dwóch lat, co oznacza, że znacznie poszerzony został katalog produktów eksportowych, które można objąć ubezpieczeniem gwarantowanym przez Skarb Państwa" – wyjaśniła.
W komunikacie wskazano, że dzięki rozwiązaniom wprowadzonym przez BGK i KUKE zainteresowanie akredytywami potwierdzonymi w rublu oraz transakcjami, w których stroną jest zagraniczna firma zależna od polskiej grupy, może wkrótce wzrosnąć. Zyska na tym polski eksport i ekspansja Polski i polskich firm za granicą - czytamy.
Bank Gospodarstwa Krajowego to państwowy bank rozwoju – jedyna taka instytucja w Polsce. Aktywnie wspiera rozwój społeczno-gospodarczy kraju. Realizując strategiczne projekty rozwojowe, finansuje m.in. największe inwestycje infrastrukturalne, zwiększa dostęp Polaków do mieszkań oraz pobudza przedsiębiorczość polskich firm w kraju i za granicą.
Niezwykłe zabytki odkryte podczas remontu Żurawia
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
20-lecie Polski w UE. Zwiedzanie latarń morskich 1 maja za złotówkę
Jak przetrwać i ratować na morzu? Ćwiczenia i badania na Bałtyku z udziałem studentów i pracowników uczelni morskich
Historia kołem się toczy. XVII-wieczny festyn pod Gdańskim Żurawiem