37 państw i organizacji protestuje przeciwko górnictwu głębinowemu. Zwarcie z Trumpem?

Podczas wznowionej 30. sesji Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego (ISA) 37 podmiotów wzywa do wprowadzenia moratorium na górnictwo głębinowe – oceniają, że jest to jedyny sposób, aby zdecydowanie przeciwstawić się drapieżnym przejęciom korporacyjnym i zapobiec nieodwracalnym szkodom, jakie może spowodować ten przemysł. Spotkania ISA odbywają się w Kingston na Jamajce.

W odpowiedzi na rosnące zagrożenia dla ekosystemów oceanicznych, przedstawiciele rządów, organizacji ekologicznych i naukowców spotkali się na międzynarodowej konferencji poświęconej górnictwu głębinowemu. Wydarzenie, zorganizowane pod egidą Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego (ISA), miało na celu omówienie regulacji dotyczących eksploatacji zasobów głębinowych oraz ochrony unikalnych ekosystemów morskich.  

Korporacje gotowe na wydobycie

To pierwsze spotkanie rządów w celu omówienia górnictwa głębinowego od czasu, gdy korporacja The Metals Company (TMC) złożyła pierwszy w historii wniosek o zezwolenie na komercyjną eksploatację międzynarodowego dna morskiego. Posunięcie to zostało poparte rozporządzeniem wykonawczym podpisanym przez prezydenta Donalda Trumpa, mającym na celu przyspieszenie operacji górnictwa głębinowego na wodach amerykańskich i międzynarodowych. Dokument wzmocnił sprzeciw wobec górnictwa głębinowego, nie tylko w celu ochrony środowiska, ale także w kontekście prawa międzynarodowego.

Górnictwo głębinowe, które polega na wydobywaniu minerałów z dna oceanów, budzi coraz większe obawy ze względu na potencjalne zniszczenie bioróżnorodności i destabilizację klimatu. Eksperci Greenpeace, obecni na spotkaniu, podkreślali, że brak rygorystycznych regulacji może doprowadzić do nieodwracalnych szkód. „Czas, aby rządy w ISA zobowiązały się do moratorium – to jedyna realna droga, aby zapobiec nieodwracalnym szkodom, jakie może spowodować górnictwo głębinowe. Rządy nie są bezsilne wobec presji korporacji. Muszą działać, by chronić oceany, zanim będzie za późno” – mówi Louisa Casson, działaczka Greenpeace International, która uczestniczy w spotkaniu.  

Trump popiera wydobycie

W trakcie konferencji pojawił się również wątek związany z aktywnością prezydenta USA, Donalda Trumpa. Według doniesień Greenpeace, Trump miał prowadzić rozmowy z przedstawicielami branży górniczej, lobbując na rzecz przyspieszenia wydobycia głębinowego w zamian za wsparcie polityczne. Te działania wywołały oburzenie wśród aktywistów, którzy oskarżają go o sprzyjanie interesom korporacji kosztem środowiska.  

Spotkanie zakończyło się apelem o wprowadzenie globalnego moratorium na górnictwo głębinowe do czasu opracowania skutecznych regulacji. Organizacje ekologiczne wzywają do transparentności i współpracy międzynarodowej w celu ochrony oceanów.  

TMC kontra prawo międzynarodowe?

W swoich najnowszych dokumentach finansowych TMC przyznało, że wiele rządów i ISA prawdopodobnie uzna każde pozwolenie na wydobycie głębinowe wydane przez administrację Trumpa za naruszenie prawa międzynarodowego. Może to skutkować pozwami sądowymi, brakiem możliwości sprzedaży minerałów i odmową współpracy z TMC w całym łańcuchu dostaw. 

Pojawiła się także presja na Allseas, firmę z siedzibą w Szwajcarii, która jest właścicielem statku do wydobycia głębinowego i maszyn, z których TMC zamierza korzystać w operacjach komercyjnych. W zeszłym tygodniu aktywiści Greenpeace wywiesili baner przed biurem Allseas w Delft (Holandia), wzywając firmę do zerwania powiązań z Trumpem i TMC.

Z kolei holenderskie media poinformowały, że minister klimatu Sophie Hermans bezpośrednio zwróciła się do Allseas z uwagami dotyczącymi ich współpracy z TMC. Także rząd Szwajcarii przedstawił swoje oczekiwania wobec firm zarejestrowanych lub działających w Szwajcarii, które będą przestrzegać prawa i norm międzynarodowych.