Podczas Kongresu Polskie Porty 2030 odbyła się debata Porty instalacyjne i bazy serwisowe filarem rozwoju MEW i local content w Polsce. Podczas debaty pojawiły się ciekawe zapowiedzi związane m.in. planami zamówień dla polskiej branży stoczniowej w najbliższych latach.
Podczas debaty ciekawe zapowiedzi padły ze strony przedstawicielki Agencji Rozwoju Przemysłu. Anna Wiosna, dyrektor Biura Transformacji Energetycznej w ARP zapowiedziała możliwą budowę nawet 3 statków na potrzeby polskiego offshoe w kolejnych fazach realizacji. Byłby to jeden kablowiec i 2 jackupy. - Przygotowujemy analizy do budowy pierwszego statku instalacyjnego dla polskiego offshore, w grę wchodzą nawet dwie takie jednostki. Chcemy to zrealizować przy udziale polskich stoczni, a statki powinny być obsługiwane przez polskiego armatora. Pracujemy też nad budową pierwszego polskiego kablowca. To będzie ogromny udział local content w projekcie offshore. Naszą ambicją jest zdążyć na drugą fazę polskiego offshore. Proces budowy jackupa to ok. 43 miesięcy, więc zakładamy, że z pierwszym statkiem na II fazę zdążymy, drugi uczestniczyłby w III fazie inwestycji.
Czy polskie podmioty stać na budowę statków instalacyjnych w na potrzeby polskich projektów? - Gdy analizujemy ile środków wydajemy na kontraktowanie statków od zagranicznych armatorów, to zasadne jest budowanie tej floty w Polsce, na nasze potrzeby - podkreślała Anna Wiosna.
Sebastian Wionczek dyrektor zarządzający Świnoujście Offshore Terminal, Orlen Neptun podkreśla, że Świnoujście może się stać hubem dla offshore. Terminal nie tylko będzie miejscem załadunku, ale też składowania elementów dla projektów offshore. Podobne tereny planuje w tym rejonie przeznaczyć pod offshore zarząd portów Szczecin-Świnoujście. To w sumie 70 ha dedykowanych pod offshore. A w tym rejonie powstają fabryki takich firm jak Vestas czy Windar. To wszystko sprawi, że będzie prowadzona szeroka działalność branżowa. Na terenie terminala prowadzone będą mogły być także prace produkcyjne, nie w pełnym zakresie, ale związane np. z wyposażeniem gotowych konstrukcji stalowych. Takie konstrukcje będą też mogły być przeładowywane w należącym do Orlenu terminalu. - Mamy też możliwość składowania w terminalu urządzeń elektronicznych, dużo wrażliwszych niż konstrukcje stalowe - powiedział dyrektor Sebastian Wionczek w rozmowie z serwisem Gospodarka Morska.
Podczas dyskusji Lech Paszkowski, Prezes Zarządu, Istrana inwestora w gdańskim terminalu T5 opowiadał o budowie terminalu. Powinien on być gotowy w II połowie 2026 r., wtedy musi nastąpić m.in. rozliczenie środków z KPO wykorzystanych w inwestycji. PGE Baltica, operator terminalu zakłada budowę pierwszej farmy w 2027 r. więc w tym czasie, terminal musi być w pełni operacyjny.
A co czeka T5 po intensywnej fazie rozwoju offshore? - Projekt jest finansowany z KPO więc w pierwszym okresie będzie służył działaniom offshore. Po 10-15 latach ma być przeprowadzona analiza rynkowa, czy nadal jest zapotrzebowanie na offshore wind czy jest potrzeba przeznaczenia go na inne działania rynkowe - mówi Lech Paszkowski. - Może więc okazać się, że nadal prowadzimy tam działalność offshore, ale także, że np. przeznaczamy ten teren pod przeładunki kontenerowe. Można powiedzieć, że rynek zdecyduje.
O t% wspominał też Kacper Kostrzewa, dyrektor zarządzający Ocean Winds Polska. Mówił w czasie debaty o podpisanej na Kongresie umowie rezerwacyjnej na T5: Podpisanie umowy jest zwieńczeniem długiego procesu. Sam terminal nie dostarczył wątpliwości, doskonale nadaje się do naszych potrzeb, to jest nowy, świetnie przygotowany obiekt. Będziemy korzystać z niego w roku 2028.
O roli local content mówiono także w kontekście powstających centrów operacyjno-serwisowych dla offshore. Dagmara Ossowska z Departamentu Morskich Farm Wiatrowych, PGE Baltica podkreślała, że bazę operacyjną w Ustce buduje firma Doraco, pochodząca z Pomorza. Zapewniała też, że polskie, lokalne firmy będą zaangażowane w obsługę centrum serwisowego w Ustce, a nabór pracowników będzie prowadzony także lokalnie. - Im więcej osób zatrudnionych lokalnie, tym lepiej dla nas - mówiła Dagmara Ossowska. Baza w Ustce ma działać kilkadziesiąt lat i obsługiwać nie tylko pierwszą farmę Baltica2, ale też projekty z II fazy inwestycji.
W cyklu życia taka baza może wygenerować 40% wartości obsługi dla lokalnych firm - oceniała Ossowska.
Przedstawiciele firm budowlanych obecni podczas panelu przekonywali, że prace dla branży offshore są wyzwaniem, ale polskie fimy posiadają kompetencje w tym zakresie. Piotr Siemaszko, dyrektor Pionu Hydrotechniki, Grupa Doraco stwierdził, że dotychczasowe doświadczenia pozwalają powiedzieć, że "co do wyzwań hydrotechnicznych, nie jesteśmy niczym zaskoczeni". - Nasze kompetencje budowaliśmy od wielu lat. To co wyróżnia projekty offshore, to czasem długość czy głębokość, ale nie zaskoczono nas niczym specjalnym - stwierdził Siemaszko. Doraco jest wykonawcą bazy serwisowej w ustce.
Sekundował mu Paweł Śpiewak zastępca dyrektora projektu, Grupa NDI. Ta spółka buduje terminal T5 na potrzeby offshore. - My jesteśmy elementem local content i jesteśmy bardzo zadowoleni, że uczestniczymy w tych projektach. Jeśli chodzi o realizację zadań, to są to konstrukcje dla nas znane. Jesteśmy trochę taką "grupą do zadań specjalnych", mamy doświadczony, zgrany zespół. Z wiekiem ten zespół konsoliduje się i działa coraz lepiej. Inwestycje w offshore, te które realizujemy, nie zaskakują nas. Czasami zaskakuje nas jedynie opis przedmiotu zamówienia. Ale po to jesteśmy inżynierami, aby takie rzeczy uzgadniać - stwierdził Śpiewak.
Oczekiwania polskich firm armatorskich związane z projektami offshore nie są do tej pory zrealizowane. Arkadiusz Ryż, pełnomocnik Zarządu, Fairplay Towage Polska opowiada o sytuacji z punktu widzenia jego firmy. - Weszliśmy na rynek 7-8 lat temu, początek był bardzo optymistyczny. Zainwestowaliśmy w holownik, budowany w Polsce, o takich parametrach żeby wejść do wszystkich portów w Polsce. I niestety przyszły trudne czasy, zleceń było niewiele. Teraz jest znacznie lepiej, mamy zakontraktowane pierwsze usługi. Patrzymy pozytywnie, ale chcielibyśmy, aby było więcej tych aktywności i okazji dla polskiego armatora.
Moderatorem panelu był Jakub Budzyński - Prezes, Polska Izba Morskiej Energetyki Wiatrowej.
Najwięksi producenci turbin wiatrowych w 2021 roku. Zobacz ranking
Vattenfall po 25 latach zamyka przybrzeżną farmę wiatrową Irene Vorrink w Holandii
Aramco ogłasza 17 porozumień i umów z firmami w USA o wartości 30 mld dolarów
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Inwestycje wokół offshore mogą sięgnąć ok. 900 miliardów złotych - to trzykrotność całego projektu CPK
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora