Statek wycieczkowy Majestic Princess przybył do australijskiego
portu po wypłynięciu z Nowej Zelandii. Władze państwowe stwierdziły, że na
pokładzie jednostki istnieje ryzyko „poziomu 3”, co wskazuje na zagrożenie
szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2.
W momencie zacumowania na pokładzie wycieczkowca znajdowało
się 4600 pasażerów i członków załogi. Wszyscy znajdują się pod stałą opieką i
kontrolą medyczną. Statek ma niedługo udać się do Melbourne.
Firma Princess Cruises, do której należy statek poinformowała,
że wszyscy goście na pokładzie przeszli szybki test zanim zeszli na ląd. Pasażerowie,
którzy uzyskali pozytywny wynik testu nie skorzystają z transportu publicznego
i znajdują się pod obserwacją.
Aktualnie władze Australii nie wymagają już izolacji osób,
które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność wirusa, chociaż lokalne wydały
wytyczne, że pacjenci z COVID-19 na pokładzie statków powinni izolować się
przez pięć dni po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu. Tak samo do wjazdu już
nie jest wymagane posiadanie dowodu szczepienia lub negatywnego wyniku testu na
koronawirusa. Pozostają jednak zalecane.
Sytuacja budzi poważne obawy, gdyż przypomina tragiczne w
skutkach sytuacje z 2020 roku, gdy na początku 2020 roku na należących do Carnival
Cruise Corporation jednostkach Ruby Princess i Diamond Princess zrejestrowano odpowiednio
900 i 700 przypadków koronawirusa, w efekcie zmarło kolejno 28 i 12 osób.
Ponadto zarażeniu uległo wielu obywateli australijskich mających wtedy styczność
z osobami, które zeszły z pokładów.
Australia była jednym z państw, gdzie restrykcje z powodu
pandemii zaliczały się do najsurowszych. Sydney wprowadziło izolację trwającą
ponad 100 dni w 2021 roku. Ponadto władze zamknęły granice dla prawie
wszystkich międzynarodowych podróżnych na prawie dwa lata, ponownie otwierając
je w dopiero lutym tego roku. Szczególnie surowo traktowano podróżnych
unikających szczepień. Ponad 95% populacji powyżej 16 roku życia zostało
zaszczepionych przynajmniej dwukrotnie. Dzięki tym restrykcjom kraj może pochwalić
się bardzo niskimi wskaźnikami zachorowań i zgonów w przeliczeniu na 100 000 mieszańców.
Eksperci regularnie przypominają, że statki wycieczkowe są potencjalnym
inkubatorem koronawirusa. W Stanach Zjednoczonych Centra Kontroli i
Zapobiegania Chorobom monitorowały takie jednostki pod kątem przenoszenia zagrożenia
na morzu przez około dwa lata. Zalecały także szczepienia i wykonanie testu na
koronawirusa przed wejściem na statek wycieczkowy. Również firmy wycieczkowe
dokładają starań, aby zachować bezpieczeństwo załóg i pasażerów, rozwijając
zabezpieczenie medyczne oraz współpracując z służbą zdrowia odnośnie zapobiegania
rozprzestrzenianiu choroby.
Najnowocześniejszy, ekologiczny jacht z Polski już wkrótce na targach w Dubaju
Żeglarskie atrakcje do wylicytowania na rzecz WOŚP
Zasady kwalifikacji żeglarzy do igrzysk olimpijskich Paryż 2024
Zakończyło się poszerzanie plaży w Gdyni Orłowie
Carnival Sunshine popłynął w „rejs donikąd”
Rosjanin i Brytyjczyk ukrywali, że właścicielem jachtu jest oligarcha