Wybuchowy test francuskiej fregaty. Sprawdzian reagowania na podwodne zagrożenia

Fregata typu La Fayette, Courbet (F 712) przeszła wyjątkowy test wytrzymałości i radzenia sobie w momencie bliskiego kontaktu z eksplozją podwodną. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie od 1995 roku, mające na celu sprawdzenia tak okrętu, jak i załogi w sytuacji wybuchu z niedużej odległości.

U wybrzeży Tulonu nad Morzem Śródziemnym, w kontrolowanych warunkach, odbył się „test wstrząsowy”. W jego trakcie okręt Marynarki Wojennej Francji (Marine nationale) miał zostać sprawdzony w zakresie jego odporności w przypadku eksplozji. Przeprowadzony 25 stycznia br. dotyczył również załogi na jego pokładzie.

Przedsięwzięcie wpisywało się w wyzwanie w ramach inicjatywy POLARIS, realizowanej od 2021 roku. Jej celem jest przeprowadzanie eksperymentów w warunkach jak najbardziej zbliżonych do rzeczywistych, z jakimi mogą mierzyć się załogi okrętów. W ten sposób zyskują cenne doświadczenie przygotowujące ich do prawdziwych zmagań morskich, w tym wszelkich związanych z tym wyzwań i niebezpieczeństw.

Przeprowadzany na morzu test wstrząsowy ma na celu sprawdzenie odporności okrętu bojowego w przypadku eksplozji. Jest to jedno z wyzwań inicjatywy POLARIS, która jest realizowana od 2021 r., ponieważ to właśnie podczas tych eksperymentów w warunkach jak najbardziej zbliżonych do rzeczywistego zaangażowania przygotowanie do walki o wysokiej intensywności nabiera pełnego znaczenia.

Jak wskazuje francuski resort obrony, tego rodzaju testy wynikają z zaostrzenia sytuacji międzynarodowej, czego dowodem jest agresywna polityka Chin, Iranu, Rosji czy Korei Północnej, a także sytuacje związane z sabotażem podwodnej infrastruktury krytycznej. Do tego dochodzi kryzys na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej, gdzie przez ponad rok celem ataków jemeńskich bojowników Huti były statki i okręty,

W grudniu ub. r. francuskie siły morskie przeprowadziły również wyjątkowy test. W jego ramach okręt podwodny z napędem jądrowym wystrzelił ciężką torpedę F21 i zatopił jednostkę klasy awiso, Premier-Maître L'Her (F792).

Czytaj więcej: Wyjątkowy test torpedy. Francuskie siły morskie w efektowny sposób zatopiły okręt

„Test wstrząsowy” był o tyle wyjątkowy, jako że poprzednim razem został przeprowadzony 30 lat temu, w 1995 roku. Wtedy to ważący 250 kg ładunek TNT został zdetonowany na głębokości 40 metrów i w odległości 30 metrów od fregaty La Fayette, w celu sprawdzenia wytrzymałości kadłuba.

Z racji na zagrożenie minowe tego rodzaju testy mają pozwolić sprawdzić także systemy i inne wyposażenie okrętowe na wstrząsy wywołane eksplozjami, choćby min morskich, torped oraz bomb lotniczych. Do nowych zagrożeń dochodzą także bezzałogowe pojazdy, tak nawodne jak i latające wyładowane materiałami wybuchowymi. Podobne są wykorzystywane skutecznie przez Ukrainę przeciwko rosyjskim okrętom.

Celem testów jest także sprawdzenie reakcji członków załogi, jak znoszą zdrowotnie i psychologicznie tego rodzaju incydenty, a także jak wygląda wdrażanie procedur celem utrzymania bezpieczeństwa na pokładzie.

Fregata Courbet jest w służbie od 1997 roku. W latach 2020-2021 przeszła  gruntowną modernizację, w ramach której wymieniono część systemów oraz uzbrojenia. Długość okrętu wynosi 125 metrów, szerokość 15,4 metra, a zanurzenie 4,8 metra. Wyporność maksymalna to 3 860 ton. Załoga liczy 176 osób. Okręt osiąga prędkość do 25 węzłów, a przy jej ograniczeniu do 15 maksymalny zasięg działania to 7 000 mil morskich. W skład napędu wchodzą cztery silniki wysokoprężne SEMT Pielstick 12PA6V280 STC2 o mocy 16 000 kW. 

W wyposażeniu znajdują się system zarządzania walką SENIT FL, radar Air/Surface DRBV 15C, radar kontroli ostrzału dla armaty morskiej, radar nawigacyjny i do kontroli lądowania DRBN34, radar przechwytujący ARBR 21, sonar montowany na kadłubie KingKlip Mk2, system redukcji hałasu Prairie-Masker, holowany zakłócacz AN/SLQ-25 Nixie, wyrzutnia plew Dagaie Mk2, a także system nasłuchu i przechwytywania danych radiowych Saïgon ARBG 1.

Uzbrojenie stanowią armata morska TR 100 mm, dwie armaty 20 mm, dwie sześciokomorowe wyrzutnie SADRAL/MISTRAL Mk3 SAM/SSM. Do tego dochodzi hangar i lądowisko do obsługi śmigłowca NH90.