Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Porcie Wojennym Gdynia odwołana. Winna zła pogoda

W związku prowadzonymi przez siły morskie Rosji zakrojonymi na szeroką skalę ćwiczeniami na Bałtyku prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z kadrą dowódczą 3. Flotylli Okrętów oraz wygłosić przemówienie dotyczące obecnie prowadzonych działań przez władze oraz siły zbrojne. Niestety, z powodu trudnych warunków pogodowych, w tym burzy na Morzu Bałtyckim, została ona przesunięta na czas nieokreślony.

W ramach planowanej wizyty miała zostać przedstawiona prezydentowi ocena bieżącej sytuacji bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, także w kontekście rozpoczętych wczoraj ćwiczeń sił morskich Federacji Rosyjskiej, o których pisaliśmy w tekście na ten temat. Wynikają one niejako z obchodzonego w ubiegły weekend w całej Rosji Dnia Marynarki Wojennej. Podczas parady morskiej Władimir Putin przedstawił dalekosiężne plany rozbudowy rosyjskiej floty. Po odbyciu konsultacji na godz. 16.30 była zaplanowana wypowiedź Andrzeja Dudy dla mediów. Briefing miał się odbyć przed fregatą rakietową ORP Gen. Kazimierz Pułaski. 

"Niestety warunki pogodowe uległy wyraźnemu pogorszeniu. Delegacja pana prezydenta była w drodze na miejsce. Nad portem lotniczym Kossakowao w Gdyni wykonywała czterokrotne podejście do lądowania. Decyzją pilota samolot zawrócił do Warszawy ze względu na warunki atmosferyczne", powiedział znajdujący się w Gdyni szef BBN Jacek Siewiera. Zapewnił jednak, że prezydentowi bardzo zależy na odebraniu na miejscu raportu od dowódców na temat sytuacji bezpieczeństwa na morzu, dlatego kolejna wizyta ma odbyć się niezwłocznie, w najbliższym możliwym czasie.

Marynarka Wojenna Rosji rozpoczęła wczoraj wielkie ćwiczenia na Morzu Bałtyckim. Bierze w nich udział 30 okrętów i 30 statków powietrznych, a także 6 tys. żołnierzy. Przypomnijmy, że wczoraj szef MONj Mariusz Błaszczak zapewnił, że służby "na bieżąco i wnikliwie monitorują sytuację na Morzu Bałtyckim, a Siły Zbrojne RP współpracują z partnerami z NATO."