Administracja prezydenta Joe Bidena analizuje możliwości zapewnienia systemu rekompensat dla amerykańskiego sektora rybołówstwa komercyjnego w związku z planowanym rozwojem morskiej energetyki wiatrowej na Oceanie Atlantyckim.
Według źródeł agencji Reuters, rozmowy między urzędnikami państwowymi a federalnymi są na bardzo wczesnym etapie. Mają one stanowić odpowiedź na główne zagrożenie dla planów prezydenta Bidena związanymi z rozwojem projektów offshore wind, które stanowią jeden z filarów jego polityki klimatycznej.
Przedstawiciele sektora rybołówstwa komercyjnego sprzeciwiają się inwestycjom w morskie farmy wiatrowe. Ich zdaniem stanowią one poważne zagrożenie dla połowów, a w szczególności przegrzebków, małży, kalmarów i homarów. W ich przekonaniu wiatraki zakłócają nawigację oraz wpływają na zmianę ekosystemu.
Biden chce przyśpieszyć rozwój wiatraków dając rybakom rekompensaty
Sprzeciw rybaków ma związek z procesem wydawania pozwoleń na realizację pierwszych inwestycji w morskie farmy wiatrowe. Sektor offshore wind w USA, a właściwie zaniedbana branża, jest jednym z powodów dla których Stany Zjednoczone pozostają za Europą pod względem rozwoju morskich wiatraków. Zminimalizowanie konfliktów wokół budowy morskich farm wiatrowych mogłoby przyspieszyć długotrwały proces wydawania pozwoleń, ponieważ Biden dąży do zwiększenia mocy morskich elektrowni wiatrowych do 30 GW w ciągu zaledwie dziewięciu lat. Badacze rządowi szacują, że morskie projekty wiatrowe mogą ograniczyć niektóre komercyjne łowiska, nawet o ok. 25 proc.
Zdaniem rozmówców Reutersa, działania administracji Bidena to efekt listu, jaki skierowali do niego gubernatorowie dziewięciu stanów przybrzeżnych wzywając administrację federalną "do podjęcia działań minimalizujących negatywne skutki dla sektora rybołówstwa w związku z rozwojem morskich farm wiatrowych". Pod listem podpisali się gubernatorzy stanu Nowego Jorku, Massachusetts, Rhode Island, New Jersey, Maine, Connecticut, Virginia, Maryland i New Hampshire. We wszystkich z nich działają duże floty rybackie.
Przedstawiciele Bureau of Ocean Energy Management (BOEM) już w czerwcu sygnalizowali, że rozważają system rekompensat dla rybaków, ale nie zapadły decyzje w tej sprawie. Nie wiadomo jednak, jakie uprawnienia miałby mieć BOEM, aby skutecznie wymagać lub nadzorować wypłaty dla rybaków. Przedstawiciele zarówno sektora rybołówstwa jak i morskiej energetyki wiatrowej powiedzieli, że federalny proces wydawania pozwoleń może zawierać założenia takiego programu na etapie oceny skutków ekonomicznych i środowiskowych rozwoju morskich farm wiatrowych.
W szwedzkim porcie Oxelösund powstanie terminal LNG
Rozwój offshore wind leży w rękach operatorów sieciowych
RWE wybrało partnera certyfikującego dla morskiej farmy wiatrowej F.E.W Baltic II
Konferencja Baltic Windustry 8 września w Gdańsku
Dron, który lata i nurkuje - może zmienić inspekcje floating offshore i ułatwić monitoring wód
Ørsted i SDMS: pierwszy fundament Made-in-Taiwan wyszedł z portu