Słowackie władze wydaliły z kraju dwie osoby podejrzewane o przygotowywanie ewentualnego ataku na infrastrukturę krytyczną na wschodzie kraju, poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Matusz Szutaj Esztok. Jedną osobę deportowano na Węgry; drugą na Ukrainę.
Według ministra Szutaja Esztoka śledztwo jest w toku, a wydalone osoby miały wykorzystywać drony do prawdopodobnego przygotowywania ataku na gazociąg lub ropociąg. Dokumentowana była także granica słowacko-ukraińska.
Minister powiedział, że w związku z możliwym przygotowaniem ataku terrorystycznego słowackie służby prowadziły akcję o kryptonimie „Vostok”. Zatrzymano m.in. sprzęt monitorujący, telefony, laptopy, kamery, nośniki danych, zagłuszacze sygnałów, mapy oraz kamizelki kuloodporne.
Obecnie, według słowackiego polityka, są podejmowane dalsze kroki zapobiegawcze dla ochrony słowackiego terytorium oraz infrastruktury krytycznej. O działalności cudzoziemców, którzy monitorowali obiekty związane z energetyką słowackie służby informowały w czwartek po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Państwowego. Poinformowano wówczas o zatrzymaniu dwóch obywateli Ukrainy, ale nie postawiono im żadnych zarzutów.
Piotr Górecki
ptg/ san/
fot. Depositphotos
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej