Rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły ataki z użyciem donów w obwodach odeskim, mikołajowskim i chersońskim. Celem była infrastruktura logistyczna zlokalizowana w portach morskich. Istnieje obawa, że może dojść do ataków rakietowych od strony morza.

W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do ataku przeprowadzonego przez kilkadziesiąt dronów Shaded irańskiej produkcji. W samym obwodzie odeskim atak trwał przez blisko trzy godziny. Z łącznie użytych 36 miało zostać 27, jak podały ukraińskie władze. Doszło jednak do uszkodzeń w infrastrukturze, niemniej nie ma informacji o zabitych bądź rannych.

- Jeszcze raz wzywam ludność Odessy do reagowania na alarm powietrzny i pozostawania w schronach w przypadku zagrożenia! - podał na Telegramie szef władz regionu odeskiego Ołeh Kiper.

Brak zdolności ofensywnych do przeciwdziałaniu rosyjskim siłom na morzu sprawia, że mimo sukcesów, jak ataki na rosyjskie porty i okręty, Ukraina nie może przejąć inicjatywy na Morzu Czarnym, jak podkreśliła Natalia Gumeniuk, szefowa wspólnego centrum prasowego Dowództwa Operacyjnego „Południe”. Dodała też, że pomimo trudnych warunków pogodowych Rosja utrzymywała w morzu dwa okręty podwodne zdolne do oddania salwy ośmiu rakiet typu Kalibr. To wskazuje, że pomimo potencjalnie sprzyjającej Ukrainie pogody (sztormy uniemożliwiają sprawne wykonywanie zadań oraz stanowią niebezpieczeństwo dla okrętów i ich załóg) jednostki podwodne są w stanie cały czas operować i w razie konieczności dokonać niszczycielskiego uderzenia. Siły ukraińskie są pozbawione zdolności zwalczania okrętów podwodnych (ASW, Anti-Submarine Warfare).

Ataki na infrastrukturę w portach oraz obecność rosyjskich okrętów blisko ukraińskiego wybrzeża przypomina, że aktualnie eksport morski towarów z Ukrainy, szczególnie zboża, jest obecnie sparaliżowany, możliwy tylko okrężnymi drogami. W lipcu doszło do eskalacji działań na morzu, gdy Ukraina i Rosja doprowadziły do wzajemnych, ostrych ataków na kontrolowane przez siebie porty. Ucierpiał także słynny Most Krymski, kluczowa droga łącząca okupowany Krym z terytorium rosyjskim. Doszło też do uszkodzenia szeregu rosyjskich okrętów i statków w wyniku ataku morskich, bezzałogowych pojazdów nawodnych.