Na 20-25 proc. oszacowała spółka OW Offshore polski udział w budowie na Bałtyku morskiej farmy wiatrowej BC-Wind. To ostatni z podmiotów, które dostały od Prezesa URE 25-letnie kontrakty różnicowe w ramach wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej.
OW Offshore – spółka koncernów EDPR i Engie – planuje wybudować farmę o mocy zainstalowanej 369 MW.
Zgodnie z ustawą wszyscy ubiegający się o kontrakty różnicowe w I fazie wsparcia dla offshore musieli przekazać regulatorowi swoje plany łańcuchów dostaw materiałów i usług.
OW Offshore napisało w swoim planie, że w wariancie bazowym przewiduje się, iż udział wkładu krajowego w nakładach inwestycyjnych w ramach planowanych pakietów kontraktowych wyniesie pomiędzy 20 a 25 proc.
Spółka zaznaczyła, że wariant rozwojowy zakłada, iż projekt wykorzysta w zdecydowanej części obecne i planowane do rozwinięcia możliwości polskiego łańcucha dostaw. W jej ocenie potencjał rozwoju jest znaczący.
W rozbiciu na kategorie inwestor ocenił, że w Polsce najwyższy potencjał występuje w obszarach konstrukcji stalowych, okablowania wewnętrznego, choć tutaj wymagane są inwestycje, bo polska produkcja ogranicza się do komponentów, w kablach lądowych. Wysoko oceniono też potencjał w obszarach: fundamenty, tzw. elementy przejściowe, komponenty antykorozyjne, przygotowanie i zarządzanie projektem, oraz obsługa.
Na średni oceniono potencjał w osprzęcie elektrycznym, możliwościach wykorzystania polskich komponentów do turbiny i wirnika.
Jako niski określono krajowy potencjał w obszarach kabli przesyłowych i instalacyjnym.
Przedostatnim zatwierdzonym przez Prezesa URE wnioskiem o wsparcie był ten projektu Baltic Power – spółki PKN Orlen i Northland Power. Inwestorzy nie podali szacunku krajowego wkładu, argumentując, że dokładniejsze wskaźniki będzie zawierała kolejna wersja planu, którą – zgodnie z ustawą – muszą przedłożyć w ciągu półtora roku.
W maju opublikowano plany łańcuchów innych inwestorów.
W planie dla farm Bałtyk II i Bałtyk III o mocy po 720 MW, Polenergia i Equinor szacują udział krajowych dostawców i poddostawców w całym łańcuchu dostaw na 23 do 38 proc. W fazie budowy wkład krajowy może osiągnąć poziom 9 do 20 proc., a w fazie eksploatacji – 60 do 80 proc.
W przypadku projektów Baltica 2 i 3 PGE i Orsteda o łącznej mocy rzędu 2,5 GW nie podano szacunków udziału krajowych podmiotów, zaznaczając jedynie, że ma być „znaczący”, a krajowy wkład w inwestycję – „znaczny”.
W planie dla projektu BTI – Baltic II – o mocy 350 MW inwestor – RWE – nie ujawnił planowanego udziału polskich podmiotów, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa.
Nie ma czasu do stracenia. Europejska energetyka wiatrowa musi przyśpieszyć
Byli członkowie zarządu PGE bez absolutorium
Mniejsi przedsiębiorcy chcą mocniej zaangażować się we współpracę z sektorem offshore
Podatek od nieruchomości a farmy wiatrowe w Polsce
Polish Offshore Wind Podcast - Zbroja Adwokaci - Dominika Taranko
Farma Dobrej Energii: poznaj moc bałtyckiego wiatru w Ustce z Fundacją PGE