Od 22 września 2020 roku zapraszamy do oddziału Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, tczewskiego Centrum Konserwacji Wraków Statków na wystawę zatytułowaną "Tradycyjne łodzie świata. Dary V. Fenwick i B. Woroncow z Wielkiej Brytanii", pokazującą dwie kolekcje etnograficzne, o które wzbogaciło się NMM w listopadzie ubiegłego roku.
Wystawa prezentuje kolekcje składające się z unikatowych obiektów, przekazanych przez Valeri Fenwick z hrabstwa Suffolk – brytyjską archeolożkę – i Barbarę Woroncow – emerytowaną muzealniczkę z Leeds polskiego pochodzenia. – Zbiory egzotycznych łodzi NMM powiększyły się o 25% i zyskały jednostki niezwykle istotne dla nautycznych badań naukowych. Wielu z tych łodzi nie można spotkać w innych zbiorach na świecie, niektóre występują w nich niezmiernie rzadko – mówi Krzysztof Zamościński, kurator wystawy. Oprócz łodzi i tratw pochodzących z różnych kontynentów, na wystawie znalazły się również mniejsze obiekty, takie jak modele jednostek pływających, figury dziobowe czy wiosła.
Na wyjątkowość ekspozycji wpływa również sposób prezentacji obiektów. Wystawa umieszczona została w magazynie studyjnym CKWS - nowoczesnej przestrzeni ekspozycyjnej o interesującej architekturze. Osiem łodzi znajduje się na poziome 0, natomiast dwie z Oceanii unoszą się zawieszone w powietrzu. Łodzie oglądać można dodatkowo z poziomu I i II piętra. Towarzysząca wystawie prezentacja, osadza eksponaty w kontekście 18 miejsc Europy, Afryki, Azji, Oceanii i Ameryki Północnej, z których pochodzą. Wplecione są w nią wykonane przez Dział Digitalizacji NMM animacje, sporządzone w oparciu o modele 3D prezentowanych łodzi. Dzięki czemu możliwe jest obejrzenie tych interesujących eksponatów z każdej strony.
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie
Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024
TECoNaut: nowe kompetencje dla ekologicznych jachtów
Ray White Marine wyłącznym dystrybutorem Sunreef Yachts w Nowej Zelandii
Polscy żeglarze zaczynają walkę o ostatnie kwalifikacje olimpijskie
Za 50 mln euro można kupić bezludną wyspę Tragonisi