Opada poziom wody w rzekach na południu województwa śląskiego. Z danych IMGW wynika, że w czwartek rano stany ostrzegawcze nie były już nigdzie przekroczone. Na znaczniej części subregionu deszcz już nie pada. W Bielska-Białej rano padała zanikająca mżawka.
Wicestarosta żywiecki Stanisław Kucharczyk powiedział w czwartek PAP, że w powiecie nadal obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego.
W czwartek rano część rzek utrzymywała się jeszcze na poziomie stanów wysokich: Soła w Żywcu, Koszarawa w Pewli Małej, Bystra w Kamesznicy, Żabniczanka w Żabnicy, Brennica w Górkach Wielkich, Biała w Bielsku-Białej i Czechowicach-Dziedzicach, Olza w Cieszynie, Iłownica w Czechowicach-Dziedzicach, Wapienica w Podkępiu i Wisła w Zabrzegu.
Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego podało w czwartek, że w ciągu minionej doby strażacy 45 razy byli wzywani do wypompowywania wody, najczęściej w Bielsku-Białej – 20-krotnie, i w Cieszynie – 13 razy.
W Bielsku-Białej oraz powiatach bielskim, cieszyńskim i żywieckim obowiązywało do czwartkowego rana wydane przez IMGW - PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzeżenie o opadach deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym.
Fot. Depositphotos
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne