W poniedziałek (25.06) około godziny 15. nad Płockiem przeszła trąba powietrzna. Żywioł nie ominął bazy Rejonowego WOPR w Płocku wyrządzając olbrzymie szkody w sprzęcie pływającym.

Rejonowe Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Płocku jest jedną z najprężniej działających grup WOPR w Polsce. Płoccy ratownicy zabezpieczają i patrolują m.in. Zalew Wiślany. Aktywnie uczestniczą w zabezpieczeniu imprez sportowych organizowanych na wodzie, uczestniczyli w akcjach ratowniczych w trakcie powodzi, organizują kursy pływania i pierwszej pomocy.

Wczoraj płockich ratowników wodnych dotknęła tragedia, bowiem trąba powietrzna jaka przeszła nad bazą znacznie uszkodziła wszystkie jednostki pływające napeżące do Rejonowego WOPR, stacjonujące w porcie. O sile żywioły niech świadczy fakt, że wiatr poderwał na wysokość ok. metra ważącą pół tony łódź. Zalane silniki, porwane tuby od pontonów, pęknięte kadłuby, powyginane relingi, itd. Obraz zniszczeń najlepiej ukazują zamieszczone poniżej zdjęcia.

Bez tego sprzętu ratownicy są bezsilni w obliczu zagrożeń. Nie mogą realizować statutowych zadań związanych z zabezpieczeniem akwenów wodnych i ratownictwem. Płoccy woprowcy chcą jak najszybciej odbudować swój potencjał sprzętowy i powrócić do działalności ratowniczej. Możliwe to będzie po remoncie co najmniej dwóch jednostek pływających. Sami nie są w stanie sfinansować remontu, dlatego też zorganizowali zbiórkę finansową za pośrednictwem portalu zrzutka.pl

Dotąd to oni pomagali wszystkim w obliczu zagrożenia. Dziś sami proszą o pomoc, bez której nie będą w stanie szybko nieść pomocy, tym którzy będą jej potrzebować. Zwłaszcza teraz, gdy rozpoczyna się okres wakacji.