ew
Prom Stena Line Spirit, który w poniedziałek przybywając do Szwecji z Gdyni uległ awarii, jest już przy nabrzeżu w Karlskronie. Nikomu z 740 pasażerów oraz 103 członków załogi statku nic się nie stało. Opuścili oni prom, który nie ma widocznych uszkodzeń.
Jak przekazała PAP przedstawicielka polskiego oddziału Stena Line Barbara Wyszyńska statek podczas manewrów cumowania w porcie w Karlskronie doznał awarii silnika pomocniczego w warunkach silnego wiatru. "Z tego powodu prom przez krótki czas był w dryfie w pobliżu nabrzeża i innego statku, NKT Victoria. Z żadnym z nich (ani ze statkiem, ani z nabrzeżem) nie było kontaktu ani kolizji. Wkrótce przywrócono zasilanie i prom przybił normalnie do nabrzeża, a następnie rozpoczął rozładunek" - zaznaczyła Wyszyńska, dodając, że "nie zgłoszono żadnych obrażeń ani nie ma widocznych uszkodzeń statku".
Według informacji Stena Line prom przed następnym wyjściem w morze zostanie dokładnie sprawdzony pod względem technicznym.
Wcześniej Christer Ekeroth z centrali szwedzkiego ratownictwa morskiego oraz lotniczego informował, że "prom pasażerski oraz inny statek "dotknęły się" wzajemnie w porcie Verkoe w Karlskronie".
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]