Z dala od serca Gdyni, na uboczu Oksywia powstają skomplikowane rozwiązania technologiczne, z których korzystają m.in. okręty polskiej Marynarki Wojennej. To Centrum Techniki Morskiej, czyli zespół kilkuset specjalistów pracujących od etapu projektu do samej dostawy nad systemami, które później odpowiadają np. za potencjał bojowy okrętów czy działania przeciwminowe.

Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej to w dużym skrócie miejsce, gdzie w pocie czoła zespół fachowców opracowuje od A do Z zaawansowane technologie dedykowane np. okrętom Marynarki Wojennej. Spółka funkcjonuje na gdyńskim Oksywiu, a jej produkty trafiają także poza granice Polski, wyróżniając się przede wszystkim swoją innowacyjnością.

- Posiadamy doświadczenie i kompetencje w projektowaniu, budowie, dostawie i utrzymaniu systemów wojskowej techniki, szczególnie wojskowej techniki morskiej. Dzięki zapleczu naukowo-badawczemu rozwijamy nasze produkty. Istotną częścią naszej działalności jest uczestnictwo w programach realizowanych m.in. na rzecz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, Unii Europejskiej czy Sojuszu Północnoatlantyckiego – wymienia Hubert Jando, rzecznik prasowy Centrum Techniki Morskiej w Gdyni. - Główne obszary działania to przede wszystkim systemy uzbrojenia broni podwodnej, dowodzenia i kierowania uzbrojeniem, ochrony morskiej infrastruktury krytycznej, łączność radiowa, także badania i certyfikacje produktów – wyjaśnia.

CTM tworzy rozwiązania, które potocznie bywają nazywane „sercem” okrętu. To jednak nie wszystko – oprócz tego ośrodek opracowuje też koncepcje nowych, niestandardowych rozwiązań technicznych, produktów i usług dla klientów komercyjnych. Nad każdym z zamówień w różnych etapach pracuje łącznie aż 270 specjalistów.

 - Posiadamy pion badań i rozwoju oraz pion wdrożeń, pion produkcyjny. Zatrudniamy wysoce wyspecjalizowaną kadrę inżynierską, mamy interdyscyplinarne zespoły złożone z informatyków, automatyków, energetyków, fizyków czy chemików – podkreśla Rafał Namiotko, dyrektor rozwoju technologii i wdrożeń w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Centrum Techniki Morskiej.

„Kormoran” i inne wyzwania

Spółka prowadzi prace nad kilkoma dużymi projektami, z czego sztandarowym zadaniem jest m.in. budowa kolejnych polskich niszczycieli min typu „Kormoran”.

- Od 2013 roku aktywnie uczestniczymy w programie operacyjnym „Zwalczanie zagrożeń na morzu”. Dostarczamy na okręty kluczowe dla ich funkcji systemy, jak zintegrowane systemy walki dla okrętów typu „Kormoran” czy zintegrowane systemy misji dla okrętów typu „Ratownik”. Ich fundamentem jest opracowany przez nas, pierwszy polski okrętowy system zarządzania walką SCOT, który jest mózgiem i sercem okrętu. Dostarczamy też system obrony biernej – mówi Hubert Jando.

Aby podkreślić poziom zaawansowania produktu, wystarczy dodać, że do stworzenia samego systemu SCOT użyto aż 3 miliony 200 tysięcy linii kodu informatycznego – nic dziwnego, że gotowy produkt to duma firmy. Skomplikowane technologie można opracowywać przede wszystkim dzięki wieloletniemu doświadczeniu fachowców pracujących w ośrodku.

- Część systemów produkujemy w kooperacji z różnymi podwykonawcami, natomiast cała myśl technologiczna powstaje głównie w naszej firmie. Posiadamy odpowiednie doświadczenie, już od przeszło 30 lat dostarczamy polskiej Marynarce Wojennej skomplikowane systemy służące obronności i bezpieczeństwu kraju – dodaje Jando.

Spółka może pochwalić się także udanymi pracami nad rozwiązaniami z obszaru zwalczania min.

- Produkujemy trał elektromagnetyczny, który odwzorowuje okręt i powoduje zadziałanie min niekontaktowych. Rozwijamy go ze środków Europejskiego Funduszu Obronnego, realizując go wspólnie z Finami, Norwegami i z Niemcami. W tej chwili przygotowujemy się do prób w Niemczech. Nasza Marynarka Wojenna obecnie już korzysta z tego typu trałów, w tej chwili unowocześniamy je i poprawiamy ich efektywność – wyjaśnia Rafał Namiotko.

Nie sposób nie wspomnieć także o zdalnie odpalanych ładunkach wybuchowych „Toczek”. Uzbrojenie jest wykorzystywane przez polską flotę np. w operacjach rozminowania dna Morza Bałtyckiego. Służą one do likwidacji min morskich oraz neutralizacji ich głowic, a najmniejszy ładunek jest przeznaczony do przenoszenia przez płetwonurków-minerów.

W ramach  inicjatywy międzyrządowej PESCO HARMSPRO Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej pracuje też nad systemem ochrony portów i ochrony infrastruktury krytycznej. Rozwiązanie zbudowano na sensorach pól magnetycznych. W systemie można też zainstalować tzw. efektory pirotechniczne.

O firmie

Powołany w 1982 roku Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. posiada szerokie kompetencje oraz doświadczenie w projektowaniu, budowie, dostawie i utrzymaniu zintegrowanych systemów z obszaru techniki wojskowej i cywilnej. W oparciu o nowoczesne zaplecze badawczo-techniczne, w tym akredytowane laboratoria, ośrodek dostarcza i rozwija swoje rozwiązania dzięki prowadzonym w trybie ciągłym badaniom naukowym, pracom rozwojowym i wdrożeniowym. Istotnym elementem działalności Spółki jest uczestnictwo w krajowych i zagranicznych programach i projektach badawczo-rozwojowych na rzecz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Europejskiej Agencji Obrony (EDA) i NATO.

Ośrodek oferuje swoim odbiorcom usługi projektowania, testowania, wdrażania i rozwoju prototypowych rozwiązań oraz technologii, zapewniając jednocześnie ich integrację z systemami informatycznymi tworzącymi ich otoczenie.