ew
Amerykański lotniskowiec "Abraham Lincoln" przepłynął w czwartek Kanał Sueski. Jak oświadczyły władze USA przemieszczenie lotniskowca z Morza Śródziemnego na Bliski Wschód stanowi ostrzeżenie dla Iranu.
Decyzja o wysłaniu na Bliski Wschód grupy uderzeniowej okrętów wojennych z lotniskowcem "Abraham Lincoln" i eskadry bombowców ogłoszona została w niedzielę przez doradcę prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona.
Jak mówił pełniący obowiązki szefa Pentagonu Patrick Shanahan, to odpowiedź na zaistniałe "wiarygodne zagrożenie ze strony sił irańskiego reżimu" dla sił zbrojnych lub interesów USA.
Ostatnio doszło do bezprecedensowego zaostrzenia relacji między Waszyngtonem a Teheranem. Administracja Trumpa zaostrza sankcje, dążąc do całkowitej izolacji Iranu i pozbawienia go dochodów z eksportu ropy, a niedawno uznała Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej za organizację terrorystyczną.
Iran podjął w środę decyzję o wycofaniu się z niektórych zobowiązań zawartych w międzynarodowej umowie nuklearnej z 2015 roku. Prezydent Hasan Rowhani ostrzegł, że jeśli w ciągu 60 dni nie zostaną wypracowane nowe warunki umowy, Teheran wznowi produkcję wysoko wzbogaconego uranu.
Międzynarodowe porozumienie dotyczące kontroli irańskiego programu rozwoju broni jądrowej zawarte w 2015 roku dotyczyło ograniczenia przez Iran prac nad wzbogacaniem uranu w zamian za stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej