• <
mewo_2022

Morska energetyka wiatrowa pod lupą NIK - komentarz

Partnerzy portalu

Morska energetyka wiatrowa pod lupą NIK - komentarz - GospodarkaMorska.pl

W przedmiotowej publikacji zostaną przeanalizowane wyniki kontroli, przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli, dotyczące rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.

Ta analiza nabiera zupełnie innego wymiaru w kontekście wprowadzonego dnia 6 października 2022 r., przez Prezesa Rady Ministrów, 2 stopnia alarmowego BRAVO wobec polskiej infrastruktury energetycznej mieszczącej się poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Zarządzenie, wprowadzające stopień alarmowy BRAVO, obowiązuje od 6 października 2022 roku, od godz. 00:00, do dnia 30 listopada 2022 roku, do godz. 23:59.

Kontekst prawny


We wcześniejszych publikacjach wskazywaliśmy, iż w myśl przepisów ustawy o działania antyterrorystycznych z dnia 10 czerwca 2016 r., w przypadku zarządzenia co najmniej drugiego stopnia alarmowego, czyli sytuacji zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, bez zidentyfikowanego konkretnego celu ataku, nałożony zostaje na Policję obowiązek dokonania sprawdzenia zabezpieczeń obiektów infrastruktury krytycznej.

Z kolei w odniesieniu do wybranych z nich, przy uwzględnieniu rodzaju zagrożenia, umożliwia się Szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, wydanie Policji zalecenia szczególnego ich zabezpieczenia.

W rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów w sprawie zakresu przedsięwzięć wykonywanych w poszczególnych stopniach alarmowych i stopniach alarmowych CRP z dnia 25 lipca 2016 r., będącego aktem wykonawczym do tejże ustawy, wydanym na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 16 ust. 5 ustawy o działaniach antyterrorystycznych, znajdujemy przepis upoważniający Komendanta Głównego Policji, Komendanta Głównego Straży Granicznej lub Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej  do wprowadzenia obowiązku noszenia broni długiej oraz kamizelek kuloodpornych przez umundurowanych funkcjonariuszy lub żołnierzy bezpośrednio realizujących zadania związane z zabezpieczeniem miejsc i obiektów, które potencjalnie mogą stać się celem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, w przypadku wprowadzenia co najmniej drugiego stopnia alarmowego.

Jak wymienione powyżej zadania zostaną realizowane, w momencie tak rozczłonkowanych i funkcjonujących z wielkimi lukami kompetencyjnymi polskich „morskich organów ścigania”, w dalszym ciągu pozostaje dla autorów niniejszego artykułu wielką zagadką.

Cel i zakres kontroli NIK


Skupiając się jednak na wynikach kontroli NIK w temacie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w naszym kraju, należy przedstawić genezę oraz cel kontroli, którą Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła, a która obejmowała okres od 1 stycznia 2019 r. do 24 września 2021 r. NIK w swojej informacji o wynikach kontroli zauważył, iż potencjał polskich obszarów morskich (konkretnie WSE), oscyluje na poziomie 28,0 GW. Jednocześnie z informacji uzyskanych od Polskich Sieci Energetycznych, maksymalne średnioroczne oraz dobowe zapotrzebowanie na energię w Polsce, w latach 1980 – 2020, nie przekraczało 28,0 GW. Nasuwa się zatem samoistny wniosek, iż zapotrzebowanie na moc w Polsce odpowiada możliwościom generacji mocy z MEW w polskich obszarach morskich. Oznacza to, że morska energetyka wiatrowa, z uwagi na możliwości skali dostaw tej energii, może mieć decydujący wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju i na bezpieczeństwo ekonomiczne, czy bezpieczeństwo kraju w ogóle.

Mając na uwadze przedstawione powyżej wnioski, Najwyższa Izba Kontroli określiła pytania, definiujące cele główne i szczegółowe kontroli:

  • Czy stworzenie regulacji prawnych i finansowych, które będą stymulować rozwój sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, napotyka na bariery?
  • Czy planowanie i realizacja rządowych strategii i planów w zakresie organizacji i finansowania sektora morskiej energetyki wiatrowej stymuluje jego rozwój?
  • Czy organy administracji rządowej prawidłowo i rzetelnie realizowały procedury administracyjne dotyczące przedsięwzięć związanych z morskimi farmami wiatrowymi w polskich obszarach morskich oraz rzetelnie identyfikowały bariery i problemy w tym zakresie i podejmowały skuteczne działania w celu ich usunięcia, w tym uregulowania lub usprawnienia tych procedur, w zakresie odnoszącym się do morskiej energetyki wiatrowej?
  • Jakie były (lub nadal są) przyczyny przedłużającego się procesu opracowywania planu zagospodarowania przestrzennego morskich wód wewnętrznych, morza terytorialnego i wyłącznej strefy ekonomicznej i czy plan ten (jego projekt) uwzględnia możliwy rozwój morskiej energetyki wiatrowej w polskich obszarach morskich?

Jednostkami kontrolowanymi przez NIK były: Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Infrastruktury, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Urząd Regulacji Energetyki, Urząd Morski w Gdyni, Urząd Morski w Szczecinie, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, iż brak dotąd Morskiej Energetyki Wiatrowej w Polsce a przez to niewykorzystanie szansy zrównoważonego rozwoju gospodarczego, jaki ona niesie, mimo potencjału 28,0 GW w obszarach morskich RP i mimo ryzyka niedoborów energii, stanowiło przyczynę podjęcia kontroli w obszarze rozwoju morskiej energetyki wiatrowej.

Kontrola została podjęta z inicjatywy własnej Najwyższej Izby Kontroli. Poprzedziły ją analizy przedkontrolne prowadzone dla zidentyfikowanych obszarów – problemów związanych ze stanem rozwoju MEW w Polsce oparte m.in. na analizach przepisów prawnych, w tym projektowanych, zapisach posiedzeń Parlamentarnego Zespołu ds. Morskiej Energetyki Wiatrowej z lat 2017–2019 i informacjach uzyskanych w trybie art. 29 ust. 1 pkt 2 lit. f ustawy o NIK od 45 interesariuszy rozwoju MEW w polskich obszarach morskich.

Wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK


Informacja o wynikach kontroli jest dokumentem dość obszernym, dlatego przedmiotowa analiza obejmie najistotniejsze kwestie wynikające z raportu NIK.

W obszarze planowania i realizacji rządowych strategii oraz planów Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, iż nieprecyzyjne określenie lokalizacji portu instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych oraz brak programu wykonawczego i brak oceny poprzedniego programu, nie zapewnia jasnego komunikatu dla inwestorów o zamierzeniach i polityce państwa w zakresie morskiej energetyki wiatrowej, niezbędnych do podejmowania decyzji inwestycyjnych.

a) Enigmatyczna lokalizacja portu instalacyjnego

Żadna morska farma wiatrowa nie powstanie bez portu. Jego rola jest istotna zarówno na etapie budowy farmy, stanowiąc tzw. port instalacyjny, jak i w okresie ich eksploatacji (trwającym ok. 25 lat) zapewniając ich obsługę i serwis. Informacja taka jest niezbędna przy podejmowaniu ważnych decyzji inwestycyjnych związanych z tymi przedsięwzięciami. Lokalizacja takich portów na polskim wybrzeżu Morza Bałtyckiego przyczyniłaby się do rozwoju krajowego łańcucha dostaw i usług związanego z tymi przedsięwzięciami, stanowiąc impuls rozwojowy dla gospodarki narodowej.

W przeciwnym bowiem wypadku w realizację tych przedsięwzięć zaangażowane zostaną gospodarki innych krajów, gdyż wykorzystywane będą porty np. w Danii lub Niemczech.

Decyzje podejmowane w zakresie wyboru lokalizacji terminala instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych przez administrację państwową nie sprzyjały jednak rozwojowi offshore rozumianemu jako ogromny impuls rozwojowy dla całej gospodarki polskiej. Mając na uwadze, plany inwestycyjne jak i fakt, iż proces inwestycyjny MFW trwa ok. 3 lata, port instalacyjny dla pierwszych MFW powinien być gotowy w 2024 r., aby uruchomienie MFW nastąpiło od 2026 r.

Tymczasem jeszcze w 2022 r. trwały dyskusje, gdzie terminal ma powstać i jak wiemy do dnia publikacji tego artykułu dalej nie wiadomo, gdzie port ten będzie usytuowany. Nie jest raczej zaskoczeniem, iż biorąc pod uwagę bardzo ambitne plany budowy sektora MEW w Polsce, port instalacyjny powinien być już dawno wybudowany w Polsce.

b) Nadmierne rozproszenie procedury administracyjnych

Kolejnym zagadnieniem, dość krytycznie ocenionym przez Najwyższą Izbę Kontroli, są postępowania administracyjne w przedmiocie MEW. NIK wskazał, iż występuje nadmierne rozproszenie procedur administracyjnych, na co wskazuje fakt, iż przynajmniej 11 organów (dziewięciu ministrów i Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz właściwy wójt, burmistrz lub prezydent) przeprowadza aż 23 postępowania wymagające co najmniej 40 uzgodnień pomiędzy organami.

Nie skorzystano tym samym z doświadczeń krajów z rozwiniętą Morską Energetyką Wiatrową. Najwyższa Izba Kontroli wskazała, iż Minister Infrastruktury w postępowaniach dotyczących pozwoleń lokalizacyjnych dla MFW pozostających zawieszonymi w okresie objętym kontrolą lub procedowanych w tym okresie, w tym przeprowadzonego postępowania rozstrzygającego, nie ustalił jasnych i jednoznacznych kryteriów oceny wniosków złożonych w postępowaniu rozstrzygającym (zapewniających uzyskanie informacji dokładnie co i w jaki sposób będzie oceniane).

Ponadto do zakończenia kontroli ww. Minister nie wydał rozporządzenia dotyczącego oceny wniosków złożonych w postępowaniu rozstrzygającym, które nie tylko powinno wejść w życie wraz z ustawą offshore, ale stanowić istotną informację dla potencjalnych inwestorów.

Na marginesie warto wskazać, iż Rozporządzenie to wydano 27.11.2021 r. i weszło w życie 16.12.2021 r., tj. po blisko 10 miesiącach od wejścia w życie ustawy offshore, podczas gdy powinno wejść w życie wraz z ustawą.

c) Cena maksymalna za energię elektryczną z MFW

Kolejnym istotnym zagadnieniem poruszonym w informacji o wynikach kontroli, dotyczącej rozwoju MEW, jest kwestia ceny maksymalnej za energię elektryczną wytworzoną w MFW. Minister Klimatu i Środowiska określił w drodze rozporządzenia z dnia 30 marca 2021 r. cenę maksymalną za energię elektryczną wytworzoną w MFW i wprowadzoną do sieci w złotych za 1 MWh, będącą podstawą rozliczenia prawa do pokrycia ujemnego salda. Nie uwzględnił jednak przy tym aktualnej w tamtym czasie wysokości inflacji, która w tamtym okresie wynosiła 3,1%, a nie jak to przyjęto 2,6%, przez co cena maksymalna została ustalona na zbyt niskim poziomie. Powyższy błąd może być zwielokrotniony przy uwzględnieniu aktualnego poziomu inflacji, bowiem waloryzacji, na podstawie art. 38 ust. 5 ustawy offshore, będzie podlegać cena określona na podstawie błędnie przyjętego wskaźnika inflacji.

d) Plan zagospodarowania polskich obszarów morskich

Ostatnią kwestią, którą należy poruszyć w niniejszym artykule, jest problem planu zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich (pzppom). Najwyższa Izba Kontroli wskazała, iż pzppom jest zgodny z PEP 2040 w zakresie możliwości powstania 11 GW mocy na MFW do 2040 r. w polskiej WSE na Morzu Bałtyckim.

Jednak jego rola została ograniczona wskutek wprowadzenia ustawą offshore obowiązku, aby lokalizacja dotycząca morskiej farmy wiatrowej odpowiadała obszarowi określonemu w załączniku nr 2 do tej ustawy i przepisu art. 106 tej ustawy. Tym samym to ustawa offshore (w załączniku nr 2) określa „obszary, w granicach których mogą zostać zlokalizowane morskie farmy wiatrowe”, a nie powyższy plan, jak przed wejściem w życie ustawy offshore można było przypuszczać. Zgodnie bowiem z ustawą o obszarach morskich RP plan rozstrzyga o obszarach i warunkach pozyskiwania energii odnawialnej.

W konsekwencji powyższego na podstawie art. 106 ustawy offshore umorzono postępowania dotyczące łącznie 63 wniosków złożonych w latach 2012–2020. Zarówno zdaniem NIK jak i autorów niniejszego artykułu, zmiana zasad lokalizacji MFW stanowi naruszenie zasady zaufania do władzy publicznej, w tym zasady stabilności prawa.

Wnioski płynące z kontroli NIK

Mając na uwadze konieczność zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i realizacji postanowień UE dotyczących udziału OZE w rynku energii oraz fakt, że upłynęło już ok. 10 lat od kiedy wydane zostały pierwsze pozwolenia na wznoszenie sztucznych wysp dla obszarów, na których mogłyby powstać MFW o mocy zainstalowanej kilkunastu GW, a do tej pory tego typu instalacje nie powstały.

 Najwyższa Izba Kontroli wskazała konieczność pilnego podjęcia dalszych decyzji wykonawczych dotyczących infrastruktury terminalowej do obsługi morskich farm wiatrowych w polskich obszarach morskich poprzez rozstrzygnięcie kwestii lokalizacji portów serwisowych oraz jasnego określenia terminu, kosztów oraz źródeł finansowania inwestycji.

Ponadto zaakcentowano konieczność zapewnienia alternatywnych środków finansowych tak dla budowy portu instalacyjnego jak i serwisowych wobec przedłużającej się niepewności zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

Co więcej, wniosek skierowany do Prezesa Rady Ministrów dotyczył przeprowadzenia pogłębionej analizy dalszych możliwych uproszczeń postępowań administracyjnych związanych z inwestycjami w morską energetykę wiatrową w kierunku ich zintegrowania i przyspieszenia oraz podjęcie stosownych inicjatyw legislacyjnych w tym zakresie.
Monit do Ministra Klimatu i Środowiska dotyczył z kolei dokonania aktualizacji wysokości inflacji i zweryfikowania zmiennych od niej zależnych przyjętych do wyliczenia ceny maksymalnej określonej rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 30 marca 2021 r. w sprawie ceny maksymalnej za energię elektryczną wytworzoną w morskiej farmie wiatrowej i wprowadzoną do sieci w złotych za 1 MWh, będącej podstawą rozliczenia prawa do pokrycia ujemnego salda.

Podsumowanie


Podsumowując należy zaznaczyć, iż ani wyniki, ani wnioski płynące z informacji o wynikach kontroli NIK w sferze rozwoju morskiej energetyki wiatrowej nie są zaskoczeniem.

Już od dłuższego czasu w serii naszych artykułów wskazywaliśmy na bardzo poważne braki oraz luki dotyczące właśnie rozwoju MEW na polskich obszarach morskich.

Tajemnicą pozostaje również z jakich źródeł zostaną sfinansowane przyszłe inwestycje infrastrukturalne w zakresie MEW.

Można wręcz stwierdzić, iż jest to jeden z najbardziej zaniedbanych legislacyjnie „nowotworzonych” sektorów polskiej gospodarki. Z uwagi na powyższe jedynie zdecydowane i konkretne działania ustawodawcy są w stanie zapewnić faktyczny rozwój MFW na obszarach morskich RP, w przeciwnym razie temat ten pozostanie w sferze demagogii oraz populistycznych haseł politycznych.

Nie znaczy to oczywiście, że MFW ostatecznie nie powstaną na Morzu Bałtyckim w polskiej strefie ekonomicznej. Problemem stanie się jednak to, iż będzie to przedsięwzięcie zbudowane, kontrolowane, zarządzane i prywatnie ochraniane przez zagraniczne grupy kapitałowe, co raczej kłóci się ze zwiększeniem bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Mateusz Romowicz – radca prawny
mgr Przemysław Niewiński – prawnik, konsultant kancelarii



Partnerzy portalu

seaway7
aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.