Kontenerowiec, ostrzelany w poniedziałek w rejonie Zatoki Adeńskiej, nadał sygnał SOS, podała specjalizująca się w bezpieczeństwie morskim brytyjska firma Ambrey. Nie wiadomo, czy jednostka została trafiona, czy też uszkodziły ją pobliskie eksplozje.
Kontenerowiec "mający powiązania z Izraelem" płynął pod banderą Liberii, poinformowała agencja Reuters. Nie przekazano innych szczegółów dotyczących ładunku, uszkodzeń ani trasy zaatakowanego statku.
Od czterech miesięcy wspierani przez Iran jemeńscy separatyści Huti, którzy przejęli władzę nad południową częścią kraju, ostrzeliwują statki i okręty znajdujące się w Zatoce Adeńskiej lub w południowym rejonie Morza Czerwonego. Ich celem są jednostki, będące zdaniem Huti powiązane z Izraelem, Wielką Brytanią lub Stanami Zjednoczonymi. Szyiccy separatyści twierdzą, że w ten sposób wspomagają terrorystyczną organizację Hamas walczącą z Izraelem w Strefie Gazy.
W niedzielę potwierdzono, że jeden z zaatakowanych statków zatonął w rezultacie uszkodzeń na Morzu Czerwonym wraz z paliwem i ładunkiem 21 tys. ton nawozów sztucznych. (PAP)
os/ kar/
Fot. Depositphotos
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty